Wyrypajew wyciąga tajemnice spod dywanu

– Tytuł sztuki Wyrypajewa oznacza kłamstwa, które chcemy ukryć, a które zawsze do nas wracają – mówił Wojciech Urbański, reżyser spektaklu "Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie".

Zdzisław Wardejn i Katarzyna Herman w scena ze spektaklu "Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie" według sztuki Iwana Wyrypajewa

Foto: Kasia Chmura/Teatr Dramatyczny w Warszawie

"- Czemu płaczesz? - Dlatego, że jestem sam. - Jesteś sam? - Czuję i żyję tak, jakbym był sam" – słyszymy na scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego, gdzie 24 kwietnia odbędzie się polska prapremiera spektaklu Iwana Wyrypajewa. – Jego sztuka pokazuje prawdziwe źródło samotności. Sami ją wybieramy – powiedział Wojciech Urbański.

Odtwórczyni jednej z trzech ról w przedstawieniu Katarzyna Herman zauważyła, że, choć jak zwykle u Wyrypajewa tematy krążą wokół poważnych tematów egzystencjalnych, miłości i Boga, to przez większość czasu widzowie rozwiązują pewną zagadkę. Wyznała także, że wciąż nie może się zgodzić z reżyserem spektaklu w dość zasadniczej sprawie charakteru swojej postaci.

***

Prowadzi: Tomasz Obertyn

Gość: Wojciech Urbański i Katarzyna Herman

Data emisji: 23.04.2015

Godzina emisji: 8.35

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/asz