- Kanclerz Kohl i jego otoczenie dawało dwuznaczne sygnały, jeśli chodzi o polsko-niemiecką granicę. Z drugiej strony mieliśmy nierozbrojone do końca siły oporu w PZPR oraz nierozstrzygniętą sprawę rosyjskiej pierestrojki - mówił gość Antoniego Dudka. - Owoc wolności dojrzewał bez naszego udziału. Naszym zadaniem było dopilnowanie, by nie spadł za wcześnie. Choć być może wykazywaliśmy nadmierną ostrożność... - przyznał.
Chodzi w szczególności o budzącą do dziś kontrowersje powściągliwość w relacjach z establishmentem dawnego systemu: utrzymywanie na stanowisku wicepremiera generała Kiszczaka, łagodną weryfikację dawnych funkcjonariuszy urzędu bezpieczeństwa, brak podobnych działań wobec wymiaru sprawiedliwości, formalne utrzymanie cenzury, czy odwlekanie do jesieni 1990 roku pertraktacji w sprawie wyprowadzenia armii czerwonej z Polski (Czechosłowacja i Węgry prowadziły takie rozmowy już w czerwcu).
- Kiszczak, jako sygnatariusz porozumień okrągłostołowych, stanowił dla nas "bezpiecznik". A jeśli chodzi o służby mundurowe, to nie miał kto zastąpić funkcjonariuszy uwikłanych w upadający system. Poza tym przyjęliśmy założenie, że są sprawy o wiele ważniejsze od czystek personalnych - choćby naprawa i przekształcenie zdestabilizowanej gospodarki - wyjaśniał Waldemar Kuczyński.
W sferze ekonomicznej faktycznie trudno byłoby oskarżyć rząd Tadeusza Mazowieckiego o brak zdecydowania. Reforma Balcerowicza do dziś budzi silne kontrowersje, zwłaszcza jeśli chodzi o społeczne koszty jej przeprowadzenia. - Antybalcerowiczowskie orły, jak profesorowie Bugaj i Kołodko, mają dziś okazję przedstawić bezbolesny program stabilizacji gospodarczej dla Ukrainy - odpowiedział zaczepnie gość cyklu "Ćwierćwiecze". - My mieliśmy jasno określone cele i zakładaliśmy, że kariery politycznej już potem nie zrobimy...
"W tyglu kultury" mowa była także m.in. o wpływie zgładzenia Ceaușescu na postawy środowiska generała Jaruzelskiego, przyczynach "błędu", jakim było konkurowanie Tadeusza Mazowieckiego z Lechem Wałęsą w wyborach prezydenckich oraz motywacjach do wprowadzenia w Polsce "nieefektywnego" systemu premierowsko-prezydenckiego. Waldemar Kulczyński wyjaśnił ponadto, dlaczego karkołomną reformę gospodarczą powierzono - nieznanemu wówczas poza środowiskiem ekonomicznym - Leszkowi Balcerowiczowi. Ten ostatni będzie gościem cyklu "Ćwierćwiecze" w kwietniu.
mm / ac
Tadeusz Mazowiecki w Radiach Wolności. Nagrania archiwalne w serwisie specjalnym portalu PolskieRadio. pl >>>
Poniżej przedstawiamy film ze spotkania z Tadeuszem Mazowieckim w grudniu 2012 roku
***
W ostatni poniedziałek każdego miesiąca w naszym nowym cyklu "Ćwierćwiecze" poruszamy tematy związane z najnowszą historią Polski. Zapraszamy Państwa na spotkania z historykami, świadkami zdarzeń minionego ćwierćwiecza. Zapraszamy również do dzielenia się spostrzeżeniami i pytaniami!
mm