Sacred harp, czyli śpiewać każdy może

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 15:00
- Choć sacred harp to tradycja śpiewu religijnego, większość śpiewaków w krajach Europy Zachodniej to ateiści, którzy są tak zafascynowani tą tradycją i melodią, że zupełnie im nie przeszkadza, że są to pieśni religijne – powiedział w Dwójce Jakub Choiński.
Audio
  • Rozmowa z Jakubem Choińskim i pozostalymi uczestnikami V zjazdu Sacred Harp w Warszawie (Źródłogranie/Dwójka)
Uczestnicy warsztatów sacred harp w Wielkiej Brytanii
Uczestnicy warsztatów sacred harp w Wielkiej BrytaniiFoto: Brian Flanagan/Flickr/CC BY 2.0

To niejedyny paradoks dotyczący sacred harp, czyli pochodzącej z USA tradycji wspólnotowego czterogłosowego śpiewu. Mająca swe źródło w XIX praktyka od dekad skupia śpiewaków z całego świata. By rozpocząć przygodę z sacred harp, wcale nie trzeba jednak mieć przygotowania muzycznego.

- Sam zawsze miałem trójkę z muzyki w szkole i nigdy nie śpiewałem. Ale to nie problem, bo  zapis nutowy przygotowany u nas jest tak, żeby osoby, które nie mają wiedzy o muzyce, szybko nauczyły się czytać z nut – powiedział Jakub Choiński, organizator V Zjazdu Sacred Harp w Warszawie (24-25 września br.), na który zjechali się śpiewacy m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Australii.

W nagraniu audycji dowiemy się również, czym są "shape notes", a także posłuchamy pieśni wykonywanych podczas V Zjazdu Sacred Harp w Warszawie.

***

Tytuł audycji: Źródłogranie

Prowadzi: Magdalena Tejchma

Gość: Jakub Choiński (organizator V zjazdu Sacred Harp w Warszawie)

Data emisji: 21.11.2016

Godzina emisji: 12.14

mz/bch


Zobacz więcej na temat: MUZYKA folk Magdalena Tejchma
Czytaj także

Kwadrat, trójkąt, kółko i romb - tajemnica Sacred Harp

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2013 12:10
– Jako dziecko byłem zmuszany do śpiewu. No cóż, moja rodzina śpiewa od sześciu pokoleń. Przy Sacred Harp trzymają mnie przyjaźnie oraz muzyka – tak o spotkaniu z tym śpiewem opowiadał Richard Ivey, uczestnik II Zjazdu Sacred Harp w Polsce.
rozwiń zwiń