"Haitańczyk w transie jest wierzchowcem Boga"

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2016 14:10
- Na ogół trans kojarzymy z zażywaniem narkotyków. Na Haiti trans polega na tym, że ludzka osobowość znika, a w jej miejsce wchodzi osobowość ducha - o religii wudu opowiadał w Dwójce antropolog prof. Leszek Kolankiewicz.
Audio
  • Rozmowa o wudu z prof. Leszkiem Kolankiewiczem cz.1 (Źródłogranie/Dwójka)
  • Rozmowa o wudu z prof. Leszkiem Kolankiewiczem cz.2. (Źródłogranie/Dwójka)
Haitańczyk w transie podczas festiwalu wudu
Haitańczyk w transie podczas festiwalu wuduFoto: PAP

voodoo 1200.jpg
Wudu. "Śpiewając zwracamy się ku duchom"

Trans jest najważniejszym doświadczeniem religijnym w kultach afroamerykańskich. Prof. Leszek Kolankiewicz wyjaśniał, że w trans wpada się podczas tańca. - Tancerz ucieleśnia wtedy boga, jest nawiedzony przez ducha. Taki tancerz nie pamięta, co się z nim działo podczas transu - mówił gość audycji "Źródłogranie".

Prof. Kolankiewicz podkreślał, że Haitańczycy nie udają stanu transu. - Może czasem, na potrzeby turystów, ale to działanie ryzykowne, bo może ściągnąć na taką osobę zemstę duchów. Poza tym wejście w trans jest czymś przerażającym. Oni się tego boją, że coś im się może stać, bo wchodzą w nich potęgi.

W audycji też rozmawialiśmy o panteonach bogów haitańskich i ich podobieństwie do bogów w starożytnej Grecji.

prof. Leszek Kolankiewicz Osoba, która jest w transie, nie odnosi korzyści, bo nie ma wtedy świadomości. Z jej stanu wynika coś dobrego dla całej wspólnoty 


***

Tytuł audycji: Źródłogranie

Prowadzi: Magdalena Tejchma

Gość: prof. Leszek Kolankiewicz (antropolog)

Data emisji: 24.10.2016 i 31.10.2016

Godzina emisji: 12.00

bch/jp

Czytaj także

Wudu. "Śpiewając zwracamy się ku duchom"

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2016 17:40
- Przywołujemy je. To tak jakby wyjąć telefon komórkowy i zadzwonić do kogoś - mówił o haitańskiej muzyce Jean Claude Dorvil, szef zespołu Chouk Bwa Libete.
rozwiń zwiń