Między komedią a romantyzmem - Czesław Wołłejko

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2014 09:59
Odznaczał się słuszną postawą, szerokim gestem i wspaniałym głosem. Cechy te predestynowały go do ról romantyczno-dramatycznych, a także komediowych. W "Radiowych kreacjach mistrzów" przypomnimy postać Czesława Wołłejki.
Czesław Wołłejko w telewizyjnym spektaklu Łabędziej pieśni Antoniego Czechowa, 1973
Czesław Wołłejko w telewizyjnym spektaklu "Łabędziej pieśni" Antoniego Czechowa, 1973Foto: TVP/PAP/Zygmunt Januszewski

Zadebiutował w wieku 23 lat w Grodnie. Było to w 1939 roku, a do Grodna przybył właśnie Aleksander Węgierko, by stworzyć Państwowy Teatr Polski Białoruskiej Socjalistycznej Republiki  Radzieckiej. Kiedy do miasta wkroczyli Niemcy, teatr ten przeniesiono do Białegostoku. Tam Wołłejko skończył przyteatralne studio aktorskie. Ponieważ trwała wojna, artysta wraz z żoną wrócił do Grodna i tam pracował jako kelner.

Po wojnie zagrał m.in. Kacpra w  słynnym "Weselu" w reżyserii Jacka Woszczerowicza w Teatrze Wojska Polskiego. Później grał w Łodzi i Poznaniu. Od 1948 Wołłejko jest już aktorem warszawskiego Teatru Polskiego. Zagrał w nim wiele ważnych ról: Wiktora w "Panu Jowialskim", Alfreda w "Mężu i żonie" Fredry, tytułowego Don Juana w komedii Moliera wyreżyserowanej przez Bohdana Korzeniewskiego, tytułowego "Fircyka w zalotach" i Horsztyńskiego i "Lorenzaccia" w sztuce Alfreda de Musset.

Czesław Wołłejko odznaczał się  słuszną  postawą, szerokim gestem i  wspaniałym głosem. Cechy te predestynowały go do ról romantyczno-dramatycznych, a także komediowych. Kiedy pojawił się na ekranie filmowym w roli Chopina  - w filmie "Młodość  Chopina" - stał się znany szerszej publiczności.

Do końca życia związany był  w różnych latach z teatrami warszawskimi: Polskim, Współczesnym, Klasycznym i Ateneum. Z biegiem czasu z uroczego amanta Czesław Wołłejko stał się aktorem charakterystycznym, zarówno na scenie, jak i w radiu. Przykładem - fragmenty radiowych spektakli "Pan Jowialski" Aleksandra Fredry, "Barberyna" Alfreda de Musset,  "Grube ryby" Michała Bałuckiego, "Król w kraju rozkoszy" Franciszka Zabłockiego i "Zemsta" ze znakomitą rolą Rejenta.

Na "Radiowe kreacje mistrzów" zapraszają  Iwona Malinowska i Joanna Godlewska.

16 maja (piatek), godz. 22.00-22.30

mm/jp

Zobacz więcej na temat: aktorzy FILM TEATR
Czytaj także

Daria Trafankowska - interesowała się innymi. Nie sobą

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2014 11:00
- Jej tolerancja i kompletny brak egoizmu okazały się przeszkodą w zrobieniu kariery w zawodzie aktora - mówił Jacek Braciak. W 10. rocznicę śmierci wspominaliśmy w "Sezonie na Dwójkę" aktorkę Darię Trafankowską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Juliusz Machulski: dobra sztuka teatralna jest lepsza od filmu

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2014 08:00
- Najlepszy teatr, który się przeżywa z żywym aktorem, zostawia we mnie więcej niż bardzo dobry film - powiedział w radiowej Jedynce reżyser. Twórca kinowych hitów: "Vabank", "Seksmisja", "Killer" czy "Vinci", wraca po latach do Lublina, by wyreżyserować swoją sztukę pt. "Machia".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Tyniec: jako aktor ciągle się uczę

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2014 19:11
- Wiem, że jeszcze wielu rzeczy nie potrafię - przyznał w radiowej Jedynce aktor. Na pewno jednak nie musi się uczyć śpiewać. Udowodnił to m.in. na swojej płycie pt. "Ulotne piosenki"
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cezary Kosiński: moimi idolami w szkole byli Cieślak i De Niro

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2014 15:31
- To skrajnie różne typy aktorstwa i osobowości. Gdybym powiedział, że jestem gdzieś pomiędzy, to pewnie byłoby to mało skromne, ale w pewnym sensie jedna i druga metoda są mi bliskie - mówił w Jedynce aktor.
rozwiń zwiń