Jego głos kojarzony będzie nadal głównie z bohaterem familijnego serialu telewizyjnego "Smerfy" - Gargamelem.
Drzewicz - absolwent krakowskiej PWST - zadebiutował na scenie Starego Teatru dwa lata przed ukończeniem uczelni w spektaklu Bohdana Pepłowskiego "Droga do świtu". W latach 1948-55 występował w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, gdzie zagrał m.in. Bobkowskiego w "Rewizorze" Gogola, Ludmira w "Panu Jowialskim" Fredry, rolę tytułową w "Fircyku w zalotach" Zabłockiego. W latach 1955-63 był aktorem Teatru Zagłębia w Sosnowcu, a potem Teatru Polskiego w Bydgoszczy, gdzie zasłynął między innymi rolą tytułową w "Śmiesznym staruszku" Tadeusza Różewicza. W sezonie 1968/69 grał w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu.
Od 1969 roku był już aktorem teatrów warszawskich: Klasycznego, Studio, Komedia i wreszcie Syrena. Do historii przeszły jego role: Obcego w "Majakowskim", Łatki w "Dożywociu" Fredry, Solsdana Moribraya w "Czego nie widać" Fraya, Celestyna Konfiteora w "Cafe pod Minogą". Będąc na stałe w Warszawie, brał udział w wielu realizacjach filmowych, głównie kreując role drugoplanowe.
Ale najbardziej poza teatrem kochał dubbing i radio. Obok scenicznego "Smerfowiska, czyli Gargamel złapany" dubbingował tego bohatera w serialu telewizyjnym. Jego specyficzny głos można było łatwo rozpoznać i w "Psie Dalim", i w serialach: "Ja, Klaudiusz" czy "Królowa Elżbieta". Zasłynął też rolą Guttmana w pierwszej polskiej telenoweli po 1989 roku - "W Labiryncie". A w radiu grał w powieści "Matysiakowie" W pojedynczych słuchowiskach powierzano mu z powodzeniem role główne - np. w nagrodzonym Prix Italia słuchowisku Andrzeja Mularczyka "Z głębokości wód", gdzie zagrał ocalałego z zagłady Żyda. W archiwum radiowym spoczywa wiele odcinków prozy w jego mistrzowskiej interpretacji, choćby humoreski Czechowa.
***
Na audycję z cyklu "Radiowe kreacje mistrzów", w piątek (13.05) w godz. 22.30-23.00, zapraszają Iwona Malinowska i Joanna Godlewska.
mm/mc