Protestujący blokują prospekt Bagramjana, główną arterię Erywania. Demonstrantów kilkakrotnie już rozpędzała policja. Niektórzy politycy w Moskwie twierdzą, że za manifestacjami stoją tajemnicze siły z Zachodu, z dyplomatami USA na czele.
- Mieszkańcy Armenii są zmęczeni warunkami życia i monopolizacją gospodarki kraju przez klany oligarchiczne. Na razie jednak nie stawiają żądań politycznych, tylko gospodarcze – tłumaczy w audycji "Świat w Jedynce” Wojciech Górecki z Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
Sytuacja może się jednak łatwo odwrócić, zwłaszcza, że energetyka Armenii jest własnością rosyjskich koncernów i to one decydują m.in. o cenach prądu.
Jak na protesty w Armenii może zareagować Rosja? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Świat w Jedynce
Prowadzi: Jarosław Kociszewski
Goście: Wojciech Górecki (Fundacja Solidarności Międzynarodowej), Maciej Jastrzębski (Polskie Radio)
Data emisji: 04.07.2015
Godzina emisji: 12.16
iz