- Jestem podbudowana gotowością słuchania, z jaką się spotkałam, wyjeżdżam z Brukseli pełna nadziei i optymizmu - podkreśliła premier rządu szkockiego na konferencji prasowej w Brukseli, gdzie rozmawiała m.in. z przewodniczącymi Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.
Brexit
Szef KE Jean-Claude Juncker przed spotkaniem z Nicolą Sturgeon powiedział, że jest przygotowany na poważne zajęcie się sprawą Szkocji, wziąwszy pod uwagę, że większość Szkotów głosowała w ubiegłotygodniowym referendum za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
- Będę uważnie słuchać tego, co mi powie premier, ale nie zamierzamy, ani Donald Tusk, ani ja, wtrącać się w brytyjski proces - zaznaczył, wymieniając przewodniczącego Rady Europejskiej.
Po spotkaniu z przewodniczącym PE Martinem Schulzem Sturgeon oznajmiła: "Bardzo jasno zaznaczyłam pragnienie Szkocji, by chronić relacje z Unią Europejską, ale nie lekceważę wyzwań, które stoją przed nami".
62 proc. Szkotów przeciwko Brexitowi
Choć w czwartkowym referendum w sprawie Brexitu Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej, aż 62 proc. Szkotów było w tym głosowaniu temu przeciwnych.
Szkocki rząd zapowiedział, że zrobi wszystko, by zapobiec wyjściu Szkocji ze Wspólnoty i nie wyklucza powtórzenia referendum sprzed niespełna dwóch lat w sprawie odłączenia się od Wielkiej Brytanii.
x-news.pl, RUPTLY
Szkocka chęć pozostania w UE wzbudziła opozycję ze strony Hiszpanii, która jest przeciwna jakimkolwiek negocjacjom obu stron.
- Jeśli Wielka Brytania wyjdzie z Unii, Szkocja też ją opuści - oświadczył po spotkaniu przywódców 27 państw Wspólnoty w Brukseli p.o. premiera Hiszpanii Mariano Rajoy, który uznał, że Szkocja nie ma kompetencji, by negocjować z Unią Europejską.
Komentując oświadczenie Rajoya, Sturgeon stwierdziła, że nie jest zaskoczona i że sprawa "znajduje się na wczesnym etapie" rozwoju.
PAP, kk