W Wenezueli od kilku miesięcy zaostrza się spór między prezydentem Nicolásem Maduro i opozycją. Sąd Najwyższy pod naciskiem prezydenta przejął kompetencje Zgromadzenia Narodowego, później się z tej decyzji wycofał, ale krótko po tym, wprowadzono zakaz kandydowania w wyborach dla lidera opozycji Henrique Caprilesa, co doprowadziło do kolejnych protestów. Na napięcia polityczne nakłada się ogromny kryzys gospodarczy. - Ludzie do tej pory mało zainteresowani polityką, widząc problemy z artykułami żywnościowymi, przyłączają się do protestów. Do tego dochodzi rosnąca świadomość Wenezuelczyków, co powoduje większą polaryzację - opowiadała dr Alicja Fijałkowska.
Zdaniem gościa "Pulsu świata", do starć w Wenezueli będzie dochodzić do końca kadencji Nicolása Maduro, chyba że wcześniej opozycji uda się uruchomić procedurę impeachmentu. Alicja Fijałkowka wyjaśniała skąd się bierze poparcie dla nieudolnego prezydenta i obawy części Wenezuelczyków związane z przejęciem władzy przez opozycję.
***
Tytuł audycji: "Puls świata"
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Alicja Fijałkowska z Centrum Studiów Latynoamerykańskich na Uniwersytecie Warszawskim
Data emisji: 13.04.2016
Godzina emisji: 17.45
bch/mz