Korupcja w hiszpańskiej federacji piłkarskiej

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2017 18:39
- Villar, który 29 lat rządził hiszpańską piłką, cieszył się wsparciem zarówno działaczy z Walencji, Barcelony czy z Madrytu - opowiadał Bartłomiej Rabij o aresztowanym w związku z oskarżeniami o korupcję prezydencie hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF) Angelu Marii Villarze.
Audio
  • Rozmowa wokół zarzutów o korupcję w hiszpańskiej federacji piłkarskiej (Puls świata/Dwójka)
Angel Maria Villar
Angel Maria VillarFoto: EPA/SEBASTIEN NOGIER

Według hiszpańskich mediów zatrzymane zostały także dwie inne osoby. Chodzi o syna Villara, Gorkę Villara, oraz wiceszefa federacji ds. finansowych Juana Padrona.

- Zaczyna się wszystko bodaj w 2013 roku, kiedy wychodzi na jaw, iż federacja hiszpańska sprzedała prawa telewizyjne pewnej firmie, która za te prawa się nie rozlicza - przypominał gość Dwójki.

Czego dotyczą oskarżenia wysuwane wobec Villara i jego syna? Dlaczego, jak sugerowano w audycji, mało jest prawdopodobne, że dowiemy się prawdy o działaniach kierownictwa hiszpańskiej federacji piłkarskiej? I czy w ogóle współczesny sport skazany jest na korupcję?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadziła: Dariusz Rosiak

Goście: Bartłomiej Rabij z portalu Radio Brazylia

Data emisji: 19.07.2017

Godzina emisji: 17.45

jp/mc

Czytaj także

Korupcja w Brazylii. Jest szansa na zmianę?

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2017 12:00
Były prezydent Luiz Inacio Lula da Lula, jedyny brazylijski polityk, który cieszył się zaufaniem, został właśnie skazany na 9,5 roku więzienia. Czy można przewidzieć, co będzie się dalej działo w tym wstrząsanym skandalami korupcyjnymi kraju?
rozwiń zwiń