Szczyt koreański. "W piątek dojdzie do rzeczy historycznej"

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2018 19:33
- Koree rozmawiały na takim poziomie już wcześniej, w 2000 i 2007 roku, natomiast nigdy się jeszcze nie zdarzyło, by przywódca Północy przyjechał na Południe - podkreślał w Dwójce Rafał Tomański.
Audio
  • Szczyt koreański. "W piątek dojdzie do rzeczy historycznej" (Puls świata/Dwójka)
Szczyt koreański. W piątek dojdzie do rzeczy historycznej
Foto: PR24/MS

Trzeci w historii szczyt koreański, czyli spotkanie przywódców obydwu Korei, odbędzie się 27 kwietnia w granicznej miejscowości Panmundżom, w koreańskiej strefie zdemilitaryzowanej. Co istotne, poprzednie spotkania przeprowadzono w stolicy Korei Północnej.

Czego można się spodziewać po tym spotkaniu? Czy koreańscy przywódcy podpiszą w końcu traktat pokojowy? Czy dojdzie do zapowiadanego na maj spotkania przywódców USA Donalda Trumpa i Korei Płn. Kim Dzong Una? I jakie są szanse, że odbyłoby się ono w Warszawie?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Michał Żakowski

Gość: Rafał Tomański (publicysta)

Data emisji: 24.04.2018

Godzina emisji: 17.45