Ekspert: to bardziej demonstracja możliwości ze strony Iranu

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2019 07:20
- Spodziewałbym się, że Irańczycy będą starali się pokazać, że mogą przekroczyć te limity, które były zapisane w umowie nuklearnej z 2015 roku. Natomiast nie jestem pewien, że faktycznie przekroczą je w taki sposób, który mógłby wskazywać, że chcą powrócić do poprzedniej skali wzbogacania uranu - mówił w Dwójce Marcin Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Audio
  • O ultimatum Iranu ws. umowy nuklearnej z 2015 roku (Puls świata/Dwójka)
Panorama Teheranu
Panorama TeheranuFoto: Shutterstock

Iran ogłosił, że 27 czerwca przekroczy limit ilości składowania uranu ustalony w ramach umowy zawartej między Iranem a wspólnotą międzynarodową w 2015 roku. Francja, Wielka Brytania i Niemcy ostrzegły od razu, by Iran tego nie robił.

Trwa też próba sił po czwartkowym (13.06) ataku niezidentyfikowanych obiektów na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej. Amerykanie twierdzą, że ponad wszelką wątpliwość to Irańczycy zaatakowali norweski i japoński statek.

Jakie mogą być reakcje państw UE oraz USA na ultimatum Iranu? Co wiadomo na pewno na temat incydentu w Zatoce Omańskiej? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Dariusz Rosiak

Gość: Marcin Piotrowski (PISM)

Data emisji: 17.06.2019

Godzina emisji: 16.45

pg

Czytaj także

Dekret Trumpa ws. Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2019 08:15
- Wpisanie Korpusu na listę organizacji terrorystycznych ma związek z sankcjami USA wobec Iranu - mówił w Dwójce Michał Żakowski z Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej Polskiego Radia.
rozwiń zwiń