Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w niedzielę, że umowa z Rosją na dostawę systemu obrony rakietowej S-400 "jest obecnie najważniejszym porozumieniem w historii" kraju. Mimo sprzeciwu USA, w Turcji trwa instalowanie elementów tego systemu.
Prof. Zbigniew Lewicki przypominał, że sytuacja geopolityczna, w której znajduje się Turcja, jest skomplikowana - Turcja od dawna jest w NATO, w ramach tej organizacji miała wieloletni konflikt z Grecją na Cyprze. Sytuacja, gdy członkowie tego samego sojuszu toczą niewypowiedzianą wojnę jest dość niezwykła. Jednocześnie wygasły prowadzone od wielu lat starania tego kraju o członkostwo w Unii Europejskiej, Europa powiedziała "nie". Turcja usiłuje znaleźć swoje miejsce w układance euro-azjatyckiej. Państwo duże, uważające się za najważniejsze w regionie, jednocześnie od lat traktowane jest tak, jakby było krajem drugiej kategorii – zaznaczył gość audycji.
- Recep Erdrogan nie chce być zależny od jednego mocarstwa, Stanów Zjednoczonych. Stoi za tym myślenie podkreślające wyjątkową rolę Turcji jako mocarstwa i państwa frontowego, jeśli chodzi o NATO. Zarówno USA, jak i Sojusz Północnoatlantycki nie mogą sobie pozwolić na to, żeby Turcja przestała by być członkiem Paktu – podkreślał prof. Zbigniew Lewicki.
Waszyngton jest zdecydowanie przeciwny kupowaniu rosyjskiej broni przez Turcję, która jest ważnym członkiem NATO. Amerykanie argumentują też, że system S-400 nie jest kompatybilny ze sprzętem wojskowym Sojuszu.
Wielu amerykańskich kongresmenów, niezależnie od afiliacji politycznej, zaapelowało, by w tej sytuacji nałożyć sankcje na Ankarę za kupowanie rosyjskiej broni oraz anulować umowę na dostawę samolotów F-35 do Turcji.
W audycji komentowano także zapowiadaną wizytę prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce, w związku z obchodami 80 rocznicy wybuchu II Wojny Światowej.
Rozmawiał Paweł Lekki
Więcej w zapisie audycji.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 14.07.2019
Godzina emisji: 19:46