Jak daleko wyborom do demokracji? Przypadek Białorusi

- Unia Europejska patrzy na Białoruś przez pryzmat tego, co się dzieje na Ukrainie. Dla Zachodu stabilny autorytarny reżim jest lepszy od niepewnych transformacji - mówi dr Paweł Usow, ekspert ds. wschodnich.

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko i prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: EPA/ALEXEY NIKOLSKY

Ekspert do spraw wschodnich przyznaje, że "sukces" prezydenta Białorusi polegał na stworzeniu z prężnie rozwijającego się społeczeństwa „zbioru martwego” - bez ambicji i aspiracji. - Społeczeństwem, które ma poczucie, że nic się nie da zmienić, więc nie jest w stanie się zmobilizować i okazać oporu dyktatorowi, łatwo jest rządzić i sterować. Propaganda i ideologia pracują na to, by wymazać z ludzi dążenie do wolności i demokracji - opowiada dr Usow.

W programie mówiliśmy o tym, na jakie poparcie mógłby liczyć Łukaszenka, gdyby wybory nie były fałszowane i w jaki sposób prezydent Białorusi wykorzystuje sytuację na Ukrainie.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Paweł Reszka

Gość: dr Paweł Usow (ekspert ds. wschodnich, Centrum Analiz i Prognoz Politycznych)

Data emisji: 16.10.2015

Godzina emisji: 17.15

sm/mm