Po wyborach w Hiszpanii. "Sytuacja bez precedensu"

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2015 18:59
- Największym zwycięzcą w tych wyborach jest partia, która zajęła trzecie miejsce: Podemos - oceniał Paweł Zerka, który zwracał również uwagę na sytuację niespotykaną dotychczas na hiszpańskiej scenie politycznej.
Audio
  • Paweł Zerka o sytuacji w Hiszpanii po wyborach parlamentarnych (Puls świata/Dwójka)
Lider partii Podemos Pablo Iglesias (trzeci od lewej) i jego współpracownicy świętują wyniki w wyborach parlamentarnych, Madryt 20 grudnia 2015 r.
Lider partii Podemos Pablo Iglesias (trzeci od lewej) i jego współpracownicy świętują wyniki w wyborach parlamentarnych, Madryt 20 grudnia 2015 r. Foto: PAP/EPA/JUANJO MARTIN

- Tuż przed wyborami nikt się spodziewał, że Podemos osiągnie tak dobry rezultat i stanie się powodem do obaw dla wszystkich pozostałych partii – mówił Paweł Zerka. Jak oceniał gość Dwójki, Podemos może być zagrożeniem zarówno dla socjalistów, którzy ubiegają się o przywództwo na lewicy, jak i dla liberałów z Ciudadanos.

W jakim sensie Podemos to partia protestu społecznego? Dlaczego prawdopodobny jest scenariusz mówiący o przyspieszonych nowych hiszpańskich wyborach? I z jakich przyczyn powyborcza sytuacja w Hiszpanii jest "bezprecedensowa"?

Zobacz także:
29c465c2-b41e-422b-a14d-bbc0aa20ee33.jpg
Wybory w Hiszpanii. Gorzkie zwycięstwo konserwatystów

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Grzegorz Ślubowski

Gość: Paweł Zerka (Demos Europa)

Data emisji: 22.12.2015

Godzina emisji: 17.45

jp/bch

Czytaj także

Hiszpania: "italianizacja" sceny politycznej (analiza)

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2015 23:20
Hiszpanom trudno przywyknąć po wyborach parlamentarnych do konieczności rządów koalicyjnych.
rozwiń zwiń