W Turcji powstanie system prezydencki?

- W pewnym sensie przypomina on systemy prezydenckie, które funkcjonują, natomiast jest bardzo mocno turecki i to nasuwa wątpliwości - oceniał projektowane przez turecki rząd zmiany w konstytucji Karol Wasilewski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Obrady tureckiego parlamentu w sprawie zmian w konstytucji wprowadzających system prezydencki, Ankara, 9.01.2017

Foto: PAP/EPA/TUMAY BERKIN

Parlament w Ankarze wydał już wstępną zgodę na zmiany w ustawie zasadniczej mające na celu zwiększenie uprawnień prezydenta. - Media prorządowe informują, że będzie to system, który rozwiąże dużo problemów Turcji związanych z dwoistą egzekutywą, ale będzie też zawierał mechanizmy równowagi władz - tłumaczył gość Dwójki.

Prezydent będzie zatem mianował wiceprezydentów czy ministrów, będzie miał dominującą rolę w systemie sprawiedliwości, ale - na co zwrócił uwagę Karol Wasilewski - w nowym systemie prezydent będzie mógł być sądzony nie tylko za zdradę (jak to jest obecnie), ale i za "wszystkie inne przestępstwa". Pytanie jednak o egzekwowanie tych potencjalnych praw.

Czy nowy system przewiduje impeachment prezydenta? Czy głowa tureckiego państwa będzie mogła rozwiązać parlament? W rozmowie również ocena szans przegrania przez rządzący obóz w Turcji referendum, które - ostatecznie - ma przypieczętować wprowadzane zmiany w systemie władzy.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Dariusz Rosiak

Gość:  Karol Wasilewski (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)  

Data emisji: 16.01.2017

Godzina emisji: 17.45

jp/bch