- Żadna gazeta, która musi mieścić się w formacie dwóch, trzech stron, nie jest w stanie zamieścić tak dużego, kompetentnego tekstu, jak blog - mówił profesor Waldemar Baraniewski, historyk sztuki z Uniwersytetu Warszawskiego. Profesor, który bada sztukę najnowszą, w sieci znajduje kompetentne informacje i więcej opinii krytycznych, niż w prasie.
- Pojawili się też ludzie, którzy zaczęli o sztuce pisać innym językiem. Zeszli z napuszczonego, quasi scjentystycznego języka i zaczęli mówić normalnym głosem, pisać o sztuce swojego pokolenia i to chwyciło - mówił Dawid Radziszewski w "Sezonie na Dwójkę".
Radziszewski, twórca bloga "O sztuce" nie opisuje tylko tego, co dzieje się w Krakowie i w Warszawie, szuka ciekawych wydarzeń artystycznych w mniejszych miejscowościach.
- Ja dużo jeżdżę - mówił Radziszewski - Jeśli piszę o niedużych miejscowościach, o Zielonej Górze czy Tarnowie, to dlatego, że są to coraz ważniejsze ośrodki sztuki w Polsce. Mapa sztuki nie pokrywa się z mapą hierarchii administracyjnej.
Czy krytyka internetowa oznacza bardziej intensywny kontakt z czytelnikami? Czy autorzy tekstów krytycznych w dziennikach i tygodnikach wciąż mają siłę oddziaływania na publiczność?
O tym wszystkim w "Sezonie na Dwójkę" rozmawiali twórcy blogów o sztuce z przedstawicielami starej szkoły krytyki. Naszymi gośćmi byli Dorota Łagodzka, redaktorka pisma Artmix, autorka bloga Nie-zła sztuka; profesor Waldemar Baraniewski, historyk sztuki z Uniwersytetu Warszawskiego i Dawid Radziszewski, twórca bloga O sztuce.
Audycję prowadziła Marta Strzelecka.