Czemu nie dbamy o najmłodszych widzów?

Mówi się, że z kinem dla dzieci w Polsce jest źle, jednak coraz więcej w tej dziedzinie robi się poza instytucjami kulturalnymi.

Czy sytuacja polskiego kina dla dzieci zmieni się na lepsze?

Foto: mojzagrebinfo/pixabay/CC0 Public Domain

W Europie produkuje się średnio 30 filmów dla dzieci rocznie, głównie w Skandynawii, Niemczech, Holandii, Danii, Francji, we Włoszech. Europa Środkowa i Wschodnia produkuje filmów kinowych bardzo mało, zwłaszcza tych aktorskich. W Polsce produkuje się mniej niż jeden film dla dzieci i młodzieży rocznie.

Sytuację poprawia trochę produkcja animacji. Wydaje się, że problemem jest tu brak rozwiązań systemowych, np. dofinansowania takich produkcji. Ale czy tak jest w istocie? Nowa szefowa PISF Magdalena Sroka deklaruje, że produkcja dla dzieci i młodzieży jest obecnie priorytetem działalności tej instytucji. Czy artyści mają chęć tworzenia kina dla młodego odbiorcy? Jak wygląda ten problem z perspektywy twórcy?

***

Na audycję "O wszystkim z kulturą" zapraszamy we wtorek (10.11) w godz. 18.00-18.30. Program poprowadzi Aldona Łaniewska-Wołłk.

mc/bch