"To film zrealizowany niewinnym okiem zachodniego twórcy"

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2017 19:00
- Mam wrażenie, że oglądamy tę produkcję inaczej niż Amerykanie. To, co mnie w nim razi, to realia okupacji, które nie zostały przedstawione wystarczająco realistycznie - powiedział Michał Oleszczyk, opowiadając o amerykańskim filmie "Azyl".
Audio
  • Jarosław Sokół, Michał Oleszczyk oraz Teresa Żabińska-Zawadzki o filmie "Azyl" (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Fragment plakatu promującego film pt. Azyl
Fragment plakatu promującego film pt. "Azyl"Foto: mat. promocyjne

książki1200.jpg
Więcej niż zoo. Wspomnienia Teresy Żabińskiej-Zawadzki

Goszczący w Dwójce krytyk filmowy recenzował obraz nowozelandzkiej reżyserki Niki Caro, która przedstawiła historię małżeństwa Jana i Antoniny Żabińskich. Para, która nadzorowała w czasie okupacji warszawskie zoo, zdołała skryć i ocalić w nim setki ludzi i zwierząt. 

- Film nie porusza tych samych kwestii, co będąca jego pierwowzorem książka amerykańskiej pisarki Diany Ackerman - powiedział Michał Oleszczyk. - W publikacji znajdujemy przynajmniej takie sceny, jak na przykład Antonina przygotowująca przetwory z wron i gawronów. W filmie takich detali ukazujących walkę o przetrwanie po prostu nie widać. To, co budzi również zastrzeżenie to sceny w getcie, w których nie ma grozy i tego ostatecznego upodlenia człowieka, które znamy z wielu polskich lektur. "Azyl" to film zrealizowany niewinnym okiem zachodniego twórcy - dodał gość Dwójki.

Jak powstawał film nowozelandzkiej reżyserki Niki Caro i dlaczego temat tak ważny realizowany jest poza Polską? O tym m.in. w nagraniu audycji. O polskiej historii pokazywanej za granicą rozmawiamy ze scenarzystą Jarosławem Sokołem, krytykiem Michałem Oleszczykiem oraz córką państwa Żabińskich - Teresą Żabińską-Zawadzki.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Paweł Siwek

Goście: Jarosław Sokół (scenarzysta), Michał Oleszczyk (krytyk) oraz Teresa Żabińska-Zawadzki (córka państwa Żabińskich)

Data emisji: 30.03.2017

Godzina emisji: 18.00

mz/jsz

Czytaj także

Azyl Żabińskich. "To była codzienność na tykającej bombie"

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 10:30
- Moja mama bardzo lubiła zwierzęta i marzyła, by w przyszłości związać się z ziemianinem lub właścicielem majątku. Los chciał, że poznała mojego ojca i została żoną dyrektora zoo - opowiadała w Dwójce Teresa Żabińska-Zawadzki, córka Antoniny i Jana, którzy byli związani z Ogrodem Zoologicznym w Warszawie.
rozwiń zwiń