"Amok". Jak Kasia Adamik zrobiła film Polańskiego

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2017 20:30
– To historia, która pobudziła wyobraźnię wielu filmowców – mówiła reżyserka inspirowanego głośną aferą kryminalną filmu, do którego realizacji przymierzał się sam Roman Polański.
Audio
  • "Amok". Jak Kasia Adamik zrobiła film Polańskiego (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Kasia Adamik
Kasia AdamikFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Polsko-niemiecko-szwajcarska koprodukcja odwołuje się do prawdziwej historii policyjnego dochodzenia, w którym jedną z najważniejszych ról odegrała książka Krystiana Bali "Amok". Autor miał w niej przyznać się do popełnienia zbrodni, której dotyczyło śledztwo. W filmie Kasi Adamik pisarz i przesłuchujący go inspektor policji prowadzą psychologiczną grę, która ma wykazać, czy twórca faktycznie zabił, czy tylko próbuje wypromować swoje dzieło.

Reżyserka uważa, że jej filmowi najbliżej do filmu noir. – "Amok" ma bardzo klasyczną formę. Jest dwóch silnych antagonistów, jest femme fatale, jest pojedynek i mrok, a wszystko rozgrywa się na poziomie psychologicznym. Nie ma tam strzelanin ani pościgów samochodowych, ale film trzyma w napięciu – stwierdziła.

W Dwójce artystka opowiadała m.in. o tym, że sprawa Krystiana Bali inspirowała nawet filmowców spoza Polski, zwracała uwagę na to, co najbardziej pociągało ją w tej historii (a wcześniej zafascynowało Romana Polańskiego) i odniosła się do pewnego skandalu z udziałem rodziny ofiary Krystiana Bali, który wybuchł jeszcze przed premierą filmu.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Anna Fuksiewicz

Gość: Kasia Adamik (reżyserka, scenarzystka i producentka filmowa)

Data emisji: 4.04.2017

Godzina emisji: 18.00

mc/ab


Czytaj także

Tą zbrodnią żyła cała Polska. "Amok" Katarzyny Adamik już w kinach

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2017 18:00
Film inspirowany jest historią Krystiana Bali. W jego sprawie prowadzony był najgłośniejszy w historii Polski proces poszlakowy. Jego przebieg relacjonowały światowe media.
rozwiń zwiń