Fryderyki. "Decyduje rozpoznawalność artystów"

- To nagroda przede wszystkim środowiskowa, o czym przekonujemy się rokrocznie na przykładzie albumów Bôłt Records - mówił w Dwójce reprezentujący tę wytwórnię Michał Mendyk.

Statuetka Fryderyka

Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Fryderyki dla muzyki poważnej. Oto laureaci

Choć Marek Staszewski ze Związku Producentów Audio-Video podkreślał w audycji "O wszystkim z kulturą", że Fryderyki są nagroda jakościową, w której nie ma znaczenia ilość sprzedanych płyt, to zdaniem Michała Mendyka w pierwszej kolejności decyduje marketing. - Wątpię, że osoby głosujące przesłuchały wnikliwe wszystkie nominowane albumy, ale wiem, że na pewną znają firmę DUX.

Gość audycji wskazywał, że nominacje do Fryderyków otrzymują tylko te albumy Bôłt Records, które zostały wydane wspólnie z wytwórnią DUX.

Na pozytywne przemiany w procesie przyznawania Fryderyków zwracali uwagę Maria Opałka (Warner Music Poland) i Piotr Rzeczycki (Universal Music Polska). Dyskusja o tej nagrodzie przerodziła się w dyskusję o kondycji polskiego rynku fonograficznego. Nasi goście opowiadali o tym, jak wygląda sprzedaż plików muzycznych i czy moda na winyle objęła także nagrania muzyki poważnej.

***

Tytuł audycji:  O wszystkim z kulturą

Przygotował: Jacek Hawryluk

Goście: Maria Opałka (Warner Music Poland), Lech Tołwiński (DUX), Piotr Rzeczycki (Universal Music Polska), Michał Mendyk (Bôłt Records) i Marek Staszewski ze Związku Producentów Audio-Video

Data emisji: 28.04.2017

Godzina emisji: 18.00

bch/mg