Kulisy kosmicznej misji Mirosława Hermaszewskiego

Lot mjr Mirosława Hermaszewskiego w kosmos był efektem rywalizacji między USA i ZSRR. - Gdy amerykańscy astronauci poinformowali, że będą zabierali w kosmos pilotów z zaprzyjaźnionych krajów, kosmonauci radzieccy nie mogli być gorsi. Tak powstał program Interkosmos - mówią autorzy książki "Cena nieważkości".

Okładka książki

Foto: materiały prom./ixpert (Shutterstock)

- Program Interkosmos na początku polegał na współpracy naukowej pomiędzy krajami socjalistycznymi. Budowano urządzenia pomiarowe, części do satelitów - mówią goście Michała Nowaka. - Z czasem podjęto temat wysyłania ludzi na orbitę. Trzeba powiedzieć, że w ZSRR te loty objęte były ścisłą tajemnicą. Amerykanie ze swych misji kosmicznych robili prawdziwe show - dodają. 

Nazwisk polskich pilotów typowanych do lotu w kosmos, w tym majora Mirosława Hermaszewskiego, przed tą wyjątkową wyprawą, nikt nie znał. Po powrocie kosmonauty, lot wykorzystano głównie w celach propagandowym - drukowano plakaty, znaczki pocztowe, proporczyki. Mirosław Hermaszewski odbył serię spotkań w szkołach, zakładach pracy, przedszkolach, a nawet zjechał pod ziemię, do górników pracujących na przodku. Jaki rachunek otrzymała Polska za ten wyjątkowy lot? Jak doszło do tego, że to Mirosław Hermaszewski, a nie jego dubler Zenon Jankowski, poleciał na orbitę? Czy był to najlepszy z możliwych wówczas kandydatów? Dlaczego ówczesnej władzy na tym zależało? I dlaczego majorowi Hermaszewskiemu wycięto zdrowe migdałki? O tym w nagraniu audycji. 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Michał Nowak

Gość: Dariusz Kortko i Marcin Pietraszewski, autorzy książki "Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos"

Data emisji: 10.09.2018

Godzina emisji: 17.30

pj/bch