Bracia Quay - architekci dźwięku i przestrzeni
29:15 Owzk 13.04.2021.mp3 Łukasz Jasina, Karol Samsel i Mateusz Adamski o życiu Cypriana Kamila Norwida w filmie braci Quay (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
"Vade-mecum" to krótkometrażowy animowany film dokumentalny, który powstał na zlecenie Instytutu Książki oraz Instytutu Kultury Polskiej w Londynie. Za stworzenie tego dzieła odpowiadają mistrzowie animacji – bracia Timothy i Stephen Quay, którzy w ten sposób chcieli opowiedzieć o życiu i twórczości Cypriana Kamila Norwida.
Mateusz Adamski podkreślił, że decyzja o zaangażowaniu Braci Quay była świadoma, tym bardziej, że twórcy sami interesowali się Norwidem. Co więcej, reżyserzy od dawna zafascynowani są polską kulturą. - Norwid nie jest pierwszym polskim pisarzem, którego wzięli na swój warsztat. W 1986 roku Bracia otarli się o Złotą Palmę w Cannes, tworząc "Ulicę krokodyli", inspirowaną Brunonem Schulzem - mówił gość audycji.
Czytaj też:
Animacja "Vade-mecum" powstała przede wszystkim z myślą o zagranicznym odbiorcy, dlatego ważne było nakreślenie historycznego tła. - Nie da się zrozumieć Norwida, jego poezji i prac plastycznych, bez zrozumienia historii Polski XIX wieku - zaznaczył szef działu programów zagranicznych w Instytucie Książki. - Światowy odbiorca nie zawsze ma świadomość skomplikowanej Polskiej historii, a nam zależało na tym, żeby w filmie o tym również opowiedzieć. Ten wstęp, choć może wydawać się publicystyczny, był jednak niezbędny - dodał.
Poezja Cypriana Kamila Norwida w znakomitych interpretacjach
Dr Łukasz Jasina zauważył, że film Braci Quay został nakręcony w sposób "klasycznie konserwatywny w sensie realizacyjnym". - To jest ten stary, dobry film animowany, bez przesadnej ilości technik komputerowych. Jednocześnie ich styl bardzo pasuje do Norwida, do tych wszystkich przeskoków, do mroczności, a także do pokazywania wydobywającej się z ciemności historii Polski. Reżyserzy wykorzystali swoje możliwości i zrobili film, który będzie obecny w ich twórczości, nie tylko dlatego, że przywraca poetę stosunkowo mało znanego - niestety również samym Polakom - mówił filmoznawca.
Czytaj też:
Dr hab. Karol Samsel w animacji "Vade-mecum" dopatrzył się inspiracji Norwidem jako poetą mroku. Jego zdaniem Bracia Quay postrzegają poetę w duchu onirycznego klimatu, związanego z nokturnowym romantyzmem. - Ta ciemność, zalewająca nas z ekranu, naprowadza na te skojarzenia. To wszystko zaczyna się od niebywale patetycznego utworu "Bema pamięci żałobny rapsod" w wykonaniu Niemena. Przyglądamy się z dumą, że ta recepcja rozgałęzia się w tak malowniczy sposób.
Jak uważa literaturoznawca, mimo skomplikowanego wymiaru poezji Cypriana Kamila Norwida, nie musimy się obawiać o czytelność twórczości tego poety za granicą. - Norwid jest niebywale plastyczny w rękach każdej kultury. On wpisuje się w kanon poetów idiomatycznych, wyklętych, jak Baudelaire czy Dickinson. Strategie artystyczne, które realizuje, dają się wpisywać w cały szereg poetów, usiłujących złamać kanon estetyczny. Tu nie chodzi więc o to, żeby Norwida rozumieć bezwzględnie i w całości.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadził: Paweł Siwek
Goście: dr Łukasz Jasina (filmoznawca), dr hab. Karol Samsel (literaturoznawca), Mateusz Adamski (szef działu programów zagranicznych w Instytucie Książki)
Data emisji: 13.04.2021
Godzina emisji: 17.30
am