"Kos", "Powstaniec 1863" i "1670" – młoda generacja filmowców o polskiej historii

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2024 20:22
- W rozmaitych dyskursach cały czas ścierają się punkty widzenia tych, którzy woleliby, żeby o polskiej historii opowiadać w taki sposób, że była coś warta, że my byliśmy coś warci, z narracją, która mówi, że była niewiele warta, że nawet jeśli coś się udawało, to nigdy nic z tego nie wychodziło. Te światy nigdy się ze sobą nie sczepią - mówił w filmowym wydaniu audycji "O wszystkim z kulturą" Piotr Gociek.
Kadr z filmu Kos w reż. Pawła Maślony
Kadr z filmu "Kos" w reż. Pawła MaślonyFoto: Łukasz Bąk/materiały prom.
  • W ostatnich tygodniach nastąpił prawdziwy wysyp polskich produkcji historycznych.
  • Najświeższą premierą jest film "Kos", który zdobył Złote Lwy na ubiegłorocznym Festiwalu w Gdyni. Wcześniej do kin wszedł "Powstaniec 1863", a hitem wśród seriali okazało się "1670".

Polska historia oczami reżyserów młodego pokolenia: "Kos" Pawła Maślony, "Powstaniec 1863" Tadeusza Syki oraz "1670" - serial Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli. Każda z tych produkcji reprezentuje inne podejście do opowiadanego tematu i posługuje się innym językiem filmowym.

Linia podziału kinowej widowni

Każdy ze wspomnianych tytułów przyciąga też inną grupę publiczności. - Moim zdaniem to nie jest podział polityczny, a estetyczny. Podczas seansu filmu "Powstaniec 1863", na którym byłam, sala była pełna. Na widowni siedzieli sami dorośli, w bardzo różnym wieku, i widziałam, że płakali. Byłam zdumiona, bo ten film zupełnie nie podziałał na mnie emocjonalnie. Czułam wręcz, że odebrano mi szansę na wzruszenie losami bohaterów dudniącą, bardzo nachalną muzyką - stwierdziła Adriana Prodeus.

Ks. Brzóska i Kościuszko - z kart historii na wielki ekran

"Powstaniec 1863" opowiada historię największego i najdłuższego polskiego zrywu narodowego z perspektywy kapelana - generała Stanisława Brzóski. Nazywany przez Rosjan "Duchem", pozostaje nieuchwytny, siejąc popłoch wśród wojsk przeciwnika i dając Polakom nadzieję na wydostanie się spod carskiego zaboru.

Z kolei "Kos" traktuje o walce o niepodległość i o wolność. Zadaje pytanie o różnicę między pańszczyzną a niewolnictwem. To wreszcie opowieść o Tadeuszu Kościuszce, który powraca do kraju i chciałby wzniecić powstanie, oraz historia szlacheckiego bękarta Ignaca, który pragnie poprawić swój status.

Fenomen Jana Pawła z Adamczychy

Najwcześniej z wszystkich produkcji - bo w grudniu 2023 roku - światło dziennie ujrzał serial "1670". Jej bohaterem jest zdziwaczały szlachcic Jan Paweł, który chcąc zostać najsławniejszą osobą w Polsce, musi stawić czoło kłótniom w rodzinie i konfliktom z chłopami. Tytuł z miejsca stał się jedną z najgłośniejszych produkcji minionego roku.

Posłuchaj
28:25 2024_01_30 17_30_05_PR2_O_Wszystkim_z_Kultura.mp3 Polska historia oczami reżyserów młodego pokolenia (O wszystkim z kulturą/Dwójka) 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzili: Adriana Prodeus i Piotr Gociek

Data emisji: 30.01.2024

Godz. emisji: 17.30

pg/wmkor

Czytaj także

Sławomir Fabicki: film "Lęk" opowiada o miłości i wolności wyboru

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2023 12:00
- Bardzo lubię opowiadać o człowieku, dla mnie człowiek jest zawsze w kinie najważniejszy: jego emocje, jego relacje z drugim człowiekiem, jego relacje ze światem, to co przeżywa, czuje, jak się zmienia. "Lęk" to film, który opowiada o  trudnej, skomplikowanej relacji dwóch bardzo kochających się sióstr, odbywających podróż samochodem z Polski przez Niemcy do Szwajcarii - mówił w Dwójce reżyser Sławomir Fabicki.
rozwiń zwiń