Maja Kleszcz przyznała, że miała pewne obawy przed nagrywaniem utworów Agnieszki Osieckiej, ponieważ weszły one już do narodowego kanonu. - Z początku myślałam, żeby poszukać rzeczy nieodkrytych jeszcze. Kontaktowałam się z Agatą Passent w tym celu, ale potem stwierdziłam, że to byłby niepotrzebny gest ucieczki, bo najciekawsze są te utwory, które już wszyscy znamy.
Wokalistka wyznała, że podczas pracy na aranżacjami, nie chodziło o zaskoczenie słuchacza i radykalne zmiany, ale przede wszystkim podążenie za naturalnym emocjami, które kryją się w tekstach Osieckiej. - Chciałam, by wybrzmiała treść tych piosenek. Zależało nam na podróży do czasów, kiedy muzyka była grana przez człowieka, dla człowieka. Nie ma tu upiększeń, to surowe bicie serca.
Jaki był klucz doboru utworów na płytę? Która piosenka sprawiła najwięcej trudności? Dlaczego muzycy zdecydowali się nagrywać wszystkie utwory na tzw. setkę? O tym w nagraniu audycji.
Koncertowa premiera albumu będzie miała miejsce w sobotę (16.11) w Studiu im. Agnieszki Osieckiej. Transmisja w Dwójce! Początek o godz. 20.00.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadził: Krzysztof Grzybowski
Gość: Maja Kleszcz (wokalistka)
Data emisji: 13.12.2019
Godzina emisji: 17.30
bch