- Ostatnio wpadła mi w ręcę książka Macieja Pietrzyńskiego pt.: "Jak nas piszą cyrylicą. Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy o Polakach". To trudna dla nas lektura, ale bardzo potrzebna. Uświadamia ona nam, jak polska narracja historyczna jest odległa od tego, w jaki sposób piszą o tych samych wydarzeniach nasi sąsiedzi. Jest to istotne dla naszej samowiedzy. Pozwala nam to spojrzeć szerzej na pewne wydarzenia. Do roku 1989 roku temat Wołynia i Podola to było tabu - mówił Krzysztof Masłoń.
- To historia uwarunkowała, że musimy dbać o naszą tożsamość na Kresach Wschodnich. Niestety w XX w. ten obszar dość obficie spłynął krwią. Myślę, że nasi pisarze głównie z tej perspektywy patrzyli na relacje polsko-ukraińskie - dodał Tomasz Zapert.
W audycji dziennikarze wybrali i omówili najciekawsze dzieła literatury dwudziestowiecznej, dotyczące Kresów i relacji Rzeczpospolitej ze wschodnimi sąsiadami.
Więcej w całej rozmowie.
PR24
___________________
Data emisji: 22.07.18
Godzina emisji: 22:05