Andrzej Przewoźnik doprowadził do odbudowy i ponownego otwarcia Cmentarza Obrońców Lwowa oraz polskich cmentarzy wojennych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Zadbał też o upamiętnienie ofiar mordu w Jedwabnem i ofiar konfliktów polsko-ukraińskich. - Był człowiekiem szlachetnym, ideowym, człowiekiem honoru, który walczył o godność i godne miejsce wśród państw europejskich - podkreślał Czesław Jaworski.
Jolanta Przewoźnik wspominała, że już w szkole średniej i w okresie studiów jej mąż bardzo intensywnie pracował, zbierał materiały i prowadził rozmowy z ludźmi, którzy mogli wyjaśnić kwestie związane z historią Armii Krajowej, funkcjonowaniem polskiego podziemia. - Mówił o tym z wielką pasją, odwagą. Już wtedy miał olbrzymią wiedzę. Miał świetną pamięć, kojarzył fakty i wyrastał na genialnego historyka.
10. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem. Niezwykłe wydawnictwa Polskiego Radia>>>
W wieku 28 lat został Sekretarzem Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa. - Może to młody wiek, ale wydawało się, że Andrzej jest do tego przygotowany. Wykazał też swój talent organizacyjny. Ciągłość tej pracy pozwalała mu na realizację planów w ciągu czterech czy pięciu lat. Powtarzał, że efekty widać krótko, ale przygotowania trwają bardzo długo. Choćby cmentarz Orląt we Lwowie - to było prawie 10 lat przygotowań - wspominała.
Jak zaznaczyła, miał "twarde zasady i miękkie serce", był też bardzo pomysłowy. - Marzył, żeby powstały nowoczesne placówki muzealne. Chciał, żeby wiedza historyczna, przekazywana kolejnym pokoleniom, do nich trafiała i przygotowywała ich do funkcjonowania w kraju, którym wkrótce sami będą rządzić.
To Andrzej Przewoźnik przygotowywał obchody siedemdziesiątej rocznicy Zbrodni Katyńskiej - zarówno tej wcześniejszej z 7 kwietnia 2010 roku z udziałem premierów Polski i Rosji, jak i tej, która miała się odbyć 10 kwietnia z udziałem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz 300-osobowej delegacji rodzin ofiar katyńskich.
Andrzej Przewoźnik wspólnie z prof. Adamem Strzemboszem napisał książkę "Generał Nil" o generale Auguście Emilu Fieldorfie, a z Jolantą Adamską "Zbrodnia katyńska. Mord-kłamstwo-pamięć".
Bohatera audycji wspominała również współpracownica Jolanta Adamska. Cytowaliśmy też wspomnienie mecenasa Czesława Jaworskiego.
***
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych. Polska delegacja miała wziąć udział w obchodach 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Przygotowała: Anna Lisiecka
Data emisji: 6.04.2020
Godzina emisji: 15.00