Arthur Miller o nowotworach Ameryki

W październiku minie setna rocznica urodzin zmarłego przed dziesięcioma laty Arthura Millera, który swoimi sztukami wpisał się w kanon światowej dramaturgii.

Arthur Miller pod koniec życia pisał głównie jednoaktówki

Foto: Tabularius/wikipedia

Arthur Miller należał do autorów poszukujących różnych form - pod koniec życia pisał głównie jednoaktówki. Dwie z nich - "Elegia dla jednej pani" i "Coś w rodzaju miłości" - tworzące swego rodzaju dyptyk.

Obie sztuki są małoobsadowe. W "Elegii dla jednej pani" wiekowy, żonaty mężczyzna przychodzi do butiku, by nabyć jakiś prezent dla umierającej na raka przyjaciółki. Niespodziewanie dla samego siebie zaczyna się zwierzać ze swojej znajomości właścicielce butiku, ale nie jesteśmy do końca pewni, czy istotnie tak przebiegała ta rozmowa.

Mogła to być tylko jego projekcja albo wyobrażenie - wyróżnia tę sztukę mnóstwo niedomówień, niejasności, które pozostają niewyjaśnione. Z kolei w utworze "Coś w rodzaju miłości" przedstawiony jest przygnębiający obraz Ameryki, w której nie liczą się takie wartości jak prawda czy uczciwość.

W afery narkotykowe uwikłani są i generalny prokurator i szef policji. Opowiada o tym detektywowi prostytutka imieniem Angela, która także brała udział w tym procederze. A jednocześnie współczuje niewinnie oskarżonemu człowiekowi, który już piąty rok spędza w więzieniu. Być może uda się wreszcie owemu detektywowi zdobyć dowody jego niewinności.

***

Tytuł audycji: Świat na scenie

Prowadzenie: Iwona Malinowska

Gość: Janusz Majcherek (krytyk teatralny)

Data emisji: 13.02.2015

Godzina emisji: 22.00

mc