– Recenzenci nigdy mnie nie lubili. Coś mam w sobie kontrowersyjnego, coś niegładkiego. Recenzentom podoba się zaś coś ładnego i gładkiego. Najlepiej, żebym miał blond włosy i jasne oczy – powiedział Roman Wilhelmi. – W tej chwili już musieli się przyzwyczaić, bo trudno jest nie zauważać człowieka, który coś robi – dodał.
W archiwalnej audycji Anny Retmaniak "Portret słowem malowany" aktor tłumaczył także, dlaczego jest nieuczciwy, gdy mówi o sobie, dlaczego nie kocha teatru, filmu i telewizji, a także wspominał, jakie ostrzeżenie dostał, gdy zaczął grać wielkie role.
***
Tytuł audycji: Opowieści po zmroku
Prowadzą: Iwona Malinowska
Z nagrań archiwalnych: Roman Wilhelmi
Goście: Janusz Kukuła, Henryk Rozen (reżyserzy Teatru Polskiego Radia), Grażyna Barszczewska, Jerzy Bończak, Henryk Talar (aktorzy teatralni i filmowi), Maciej Prus (reżyser teatralny), Joanna Godlewska (historyk teatru), Maciej Rychcik (autor dwóch monografii o Romanie Wilhelmim)
Data emisji: 6.06.2016
Godzina emisji: 21.30
mc/mm