"Cezary Wodziński był wcieleniem Sokratesa"

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2016 12:00
- W obecności prof. Wodzińskiego bardzo łatwo traciło się pewność siebie - mówił w Dwójce o zmarłym niedawno filozofie i eseiście dr Piotr Augustyniak.
Audio
  • Wspomnienie prof. Cezarego Wodzińskiego (Spotkania po zmroku/Dwójka)
Cezary Wodziński zmarł 12 czerwca 2016 r. Miał 57 lat
Cezary Wodziński zmarł 12 czerwca 2016 r. Miał 57 latFoto: Maciej Rukasz / Centrum Kultury w Lublinie, zdjęcie z 17. edycji Festiwalu Konfrontacje Teatralne

- W intensywny sposób potrafił uzmysłowić rozmówcy, że umiejętność posługiwania się koncepcjami nie jest jeszcze dowodem dojrzałości intelektualnej - podkreślał gość audycji "Spotkania po zmroku". Dr Piotr Augustyniak wspominał, że po okresie prowokowania prof. Wodziński zaczynał etap uwodzenia. - Ten moment inspirowania i dodawania otuchy to był fantastyczny rys jego oddziaływania. On jak Sokrates myślał w rozmowie. Ona była dla niego żywiołem - dodawał.

Z kolei dr Mateusz Falkowski zauważał, że prof. Cezary Wodziński był jednym z niewielu polskich filozofów kładących podstawowy nacisk na kwestie języka polskiego. - Próbował uczynić z niego wydolne i efektywne narzędzie filozofowania.

***

Tytuł audycji:  Spotkania po zmroku

Prowadzi:  Michał Nowak

Goście: dr hab. Piotr Augustyniak, dr Mateusz Falkowski i Wojciech Duda

Data emisji: 4.07.2016

Godzina emisji: 22.30

bch/mc

Czytaj także

Diabły w cerkwi, anioły w domach rozpusty

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2012 15:30
Święci dawnej Rosji byli oryginalni. Obrzucali kamieniami ściany świątyni, a całowali przybytki ziemskich uciech. Bełkocący, nadzy, cuchnący, byli pogardzani, a jednocześnie uwielbiani przez lud. Prawdziwi święci idioci.
rozwiń zwiń