Christoph Willibald Gluck przedstawił historię Ifigenii w dwóch operach. W pierwszej zajmował się historią, mającą miejsce w Aulidzie, natomiast w 1779 roku napisał swoją piątą operę dla Paryża, "Iphigénie en Tauride". W tym dziele podsumował swoje doświadczenia jako kompozytora operowego i doprowadził reformę operową do końca: zniknęły recytatywy z towarzyszeniem samego tylko klawesynu, ograniczone zostały wstawki baletowe, tak typowe dla francuskiej tragedii jego czasów. Nigdy już potem nie napisał niczego równie dobrego.
Opera dość wiernie podąża za Eurypidesem, koncentrując się na uczuciach i motywach bohaterów. Skomplikowane relacje między postaciami i walka z przeznaczeniem wikłają intrygę aż do punktu, w którym ani postacie sceniczne, ani widzowie nie sa już w stanie znaleźć samodzielnie satysfakcjonujacego rozwiązania. Konieczna jest boska interwencja: bogini Diana (której kapłanką jest Ifigenia) rozwiązuje konflikt ku powszechnemu zadowoleniu i radości. Zabieg deus ex machina jest, nota bene, wynalazkiem przypisywanym Eurypidesowi.
Przedstawienie w Metropolitan Opera w Nowym Jorku spotkało się z entuzjazmem krytyki i publiczności, bedąc triumfem zarówno Susan Graham w roli tytułowej jak i Plácido Domingo w partii Orestesa.
Do Nowego Jorku zaprasza Aleksander Laskowski
Program
Christoph Willibald Gluck Ifigenia na Taurydzie, opera w czterech aktach
Wyk. Susan Graham, Plácido Domingo, Paul Groves, Julie Boulianne, Chór i Orkiestra Metropolitan Opera, Patrick Summers - dyrygent
26 lutego (sobota), godz. 19:00