Mawiał, że jego baśnie to pudełka: dzieci oglądają opakowanie, a dorośli mają zajrzeć do wnętrza – bo swoich baśni nie pisał dla dzieci tylko dla dorosłych.
Dzisiaj należą do kanonu literatury dziecięcej na całym świecie.
Hans Christian Andersen - który przed zaśnięciem na wszelki wypadek zostawiał przy łóżku kartkę "ja żyję, tylko zapadłem w letarg" - zmarł 135 lat temu.
O życiu i twórczości autora "Małej syrenki" Hanna Maria Giza rozmawiała ze swoimi goścmi: Joanną Olech i prof. Grzegorzem Leszczyńskim.
Audycja dowodzi, że Andersen był niezwykle skomplikowanym człowiekiem, posiadał ekscentryczną osobowość, która zupełnie nie predestynowała go do nobliwej (oczywiście stereotypowej) roli bajkopisarza. Okazuje się, żę miał bardzo trudne, traumatyczne wręcz dzieciństwo (matka alkoholiczka, dziadek w domu dla obłąkanych, wielkie ubóstwo i brak perspektyw), zaś całe swe życie cierpiał na samotność, twórcze (marzył o balecie, o teatrze!)) i życiowe (ukrywał swój homoseksualizm) niespełnienie, był pełen kompleksów, egzaltacji i fobii (lęk przed szaleństwem, lęk przed pogrzebaniem żywcem). Andresen nie zamierzał adresować swoich baśni do dzieci – oczekiwał uznania dorosłych.
Co ciekawe, próbował swoich sił w rysowaniu i - z wielkim powodzeniem - w... wycinaniu.
Audycja, obok swoistego odbrązawiania biografii Andersena, skupia się również na interesujących związkach między biografią i twórczoścą słynnego bajkopisarza. "Mała syrenka" czy "dziewczynka z zapałkami" to, okazuje się, literackie figury pod którymi ukrywał się (ale i odsłaniał) autor.
Ponadto rozmówcy poruszają m.in. takie kwestie, jak autokreacja biografii Andersena, jego mroczna wizja życia, filozoficzna głębia jego tekstów.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji o życiu i twórczości Hansa Christiana Andersena "Ekscentryczne życie brzydkiego kaczątka"