W "Sezonie na Dwójkę" spotkanie wokół filmu "Inny świat" - opowieści o Danucie Szaflarskiej (w kinach od 10 maja). Film trwa 97 minut jak 97 lat Danuty Szaflarskiej. Aktorka ma w chwili premiery 98 lat i nadal pracuje. W tym tygodniu jedzie ze spektaklem Grzegorza Jarzyny "Między nami dobrze jest" do Petersburga.
- Ja dobrze żyję z młodzieżą - mówi w filmie "Inny świat" Szaflarska - Ale jak wspominam tych moich bliskich przyjaciół, to nikogo nie ma. Bo ja jednak bardzo długo żyję, a nie dość, że żyję, to jeszcze pracuję.
"Inny Świat" to filmowa opowieść o świecie, którego już nie ma. Danuta Szaflarska jest narratorką i przewodnikiem po historii i kulturze, które ukształtowały ją jako człowieka.
- To nie był straszny opór, długie przekonywanie Pani Danusi do tego projektu nie było potrzebne - mówi reżyserka Dorota Kędzierzawska. - W jej głowie są właściwie zapisy filmowe. Opowiada tak barwnie, tak kolorowo, że to jest rzeczywiście tak jakby puszczała nam film.
Oszczędna forma i zdjęcia Artura Reinharta utrzymane głównie w czarno-białej poetyce, przeplatane archiwaliami ze zbiorów aktorki, a także kadrami z filmowych produkcji z których słynie Danuta Szaflarska – "Zakazanych piosenek", "Skarbu", "Pożegnania z Marią" czy "Pora umierać", tworzą ramę dla pełnej dygresji, wspomnień i poczucia humoru opowieści, którą dzieli się bohaterka.
Dorota Kędzierzawska w Dwójce, fot.Grzegorz Śledź/PR2
O filmie, o tym, jak doszło do jego realizacji, a także o relacjach jego autorów z wybitną artystką w "Sezonie na Dwójkę" mówili reżyserka Dorota Kędzierzawska, operator Artur Reinhart oraz krytyk filmowy Konrad Zarębski. Słuchaliśmy także wywiadu, którego tuż po premierze udzieliła Beacie Nawrockiej z Dwójki Danuta Szaflarska.
Audycję prowadziła Anna Fuksiewicz
Artur Reinhart w Dwójce, fot.Grzegorz Śledź/PR2
Konrad Zarębski w Dwójce, fot.Grzegorz Śledź/PR2