Australia nie jest miejscem, gdzie polscy muzycy jazzowi występują często. Artur Dutkiewicz trafił tam pod koniec wielkiej wędrówki po świecie. Po solowych koncertach w Brazylii, Meksyku, Portugalii i na Litwie do pianisty dołączył jego zespół. – Wyruszyliśmy na trasę koncertową życia. Zagraliśmy na Bali i w Dżakarcie, aż wylądowaliśmy na antypodach w Nowej Zelandii – opowiadał.
Największy sukces trio odniosło jednak w Australii, gdzie dało pięć koncertów, w tym na prestiżowym Melbourne International Jazz Festival, obok największych jazzowych sław, którym zresztą uszczuplili nieco widownię.
Arturowi Dutkiewiczowi towarzyszyli kontrabasista Michał Barański oraz perkusista Grzegorz Grzyb, przedstawiany australijskiej publiczności jako "Gregory Mushroom". Na festiwalu w Melbourne był on bohaterem historii, w której na pierwszym planie znalazły się jego spodnie.
***
Prowadzi: Paweł Siwek
Gość: Artur Dutkiewicz (pianista jazzowy)
Data emisji: 26.06.2015
Godzina emisji: 8.35
Audycja została wyemitowana w audycji "Poranek Dwójki".
mc/pg