Edmund Niziurski przez wiele lat pozostawał idolem polskiej młodzieży, która z zapartym tchem, a i nierzadko z zapaloną pod kołdrą latarką, zaczytywała się w przygodach jego książkowych bohaterów. Jerzy Pilch w Dwójkowej audycji zwracał uwagę, że dla wielu pokoleńjNiziurski był, obok Karola Maya, Juliusza Verne'a, jednym z pierwszych autorów kojarzonych przez dzieci z nazwiska i wymienianych przy okazji pytania o ulubionego pisarza. Czym Niziurski zapracował sobie na takie uwielbienie?
- On filtrował świat przez perspektywę dziecka - zwracała uwagę historyczka literatury i tłumaczka z języka szwedzkiego Anną Czernow. - Banalna rzeczywistość szkoły stawała się magicznym światem, przez co marzyło się, żeby, podobnie jak jego bohaterowie, uczestniczyć w tajnych stowarzyszeniach, śledzić przestępców.
Na brak konkretnego czasowego osadzenia akcji powieści Niziurskiego zawracał Jerzy Pilch. - U niego nie ma żadnego przecieku z PRL-u. Jego książki dzieją się w umyśle wybitnego pisarza, który potrafił stworzyć własny kosmos.
Do najważniejszych książek Edmunda Niziurskiego należą "Księga urwisów", "Sposób na Alcybiadesa" i "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa".
Jego powieści zostały przełożone na wiele języków, w tym chiński. Na podstawie kilku z nich nakręcono filmy i seriale telewizyjne.
O zmarłym w 9 października 2013 roku pisarzu, jego popularności, realizmie magicznym Kielc i o rzeczywistości literackiej, która miała się nijak do dnia codziennego polskiej szkoły, rozmawialiśmy z Marcinem Wichą, grafikiem, ilustratorem, pisarzem i satyrykiem, Rafałem Kosikiem, scenarzystą i autorem cyklu książek SF dla młodzieży "Felix, Net i Nika", oraz historyczką literatury i tłumaczką z języka szwedzkiego Anną Czernow.
Na tzw. kwestionariusz Prousta odpowiedziała Joannna Olech.
Audycję przygotowali Dorota Gacek i Andrzej Franaszek.