Maja Ostaszewska: rola w "Pitbullu" to rodzaj żartu

– Zrobiłam go sobie i moim widzom. Mam nadzieję, że to będzie miła niespodzianka – mówiła aktorka o zaskakującym występie w filmie "Pitbull. Nowe porządki".

W filmie "Pitbull. Nowe porządki" (premiera odbyła się 21 stycznia) Maja Ostaszewska wciela się w rolę Oli

Foto: Grzegorz Śledź/PR2

– Wierzę, że dla aktora bardzo ważna jest odwaga w zmierzeniu się z różnymi konwencjami – powiedziała Maja Ostaszewska. – Nawet gdy znajdziemy formę najbliższą naszemu gustowi i możliwościom, to, zostając w niej przez długi czas, nie unikniemy powtarzalności i wygody. A jeśli traktujemy twórczo ten zawód, wygoda jest czymś bardzo niedobrym – tłumaczyła.

Aktorka wyznała, że jest fanką pierwszego filmu "Pitbull" i tłumaczyła, co ją pociąga w "dość potwornym" świecie zbudowanym przez reżysera Patryka Vegę. Opowiadała też o kreowanej przez siebie postaci Olki, którą można nazwać "ekskluzywną blacharą".

***

Prowadzi: Tomasz Obertyn

Goście: Maja Ostaszewska (aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna)

Data emisji: 29.01.2016

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/kd