Raphael Rogiński o Darwinie i jagodowych krowach
"Żywizna" to jedna z 12 płyt, które znalazły się w finale konkursu Folkowy Fonogram Roku 2016. Gitarzysta Raphael Rogiński wyjaśniał w audycji "Źródła", dlaczego zdecydował się ją nagrać w lesie. - Czułem, że studio nie będzie odpowiednią przestrzenią dla pieśni Genowefy Lenarcik. Dla niej las jest drugim domem i miejscem, do którego jako dziewczynka wymykała się śpiewać, stąd pomysł, by nagrać tę płytę w naturze, z szumem wiatru, leśnym echem, śpiewem ptaków.
Muzyk opowiadał o problemach ze znalezieniem miejsca, w którym nie słychać odgłosów cywilizacji. Ostatecznie taką przestrzeń udało mu się znaleźć z pomocą pracowników Nadleśnictwa Pomorze na Suwalszczyźnie. - Wskazali na leśny amfiteatr przy granicy z Białorusią i Litwą. Jechało się tam bardzo długo. Płytę nagraliśmy w jeden dzień, żeby nie utracić tego, co tam znaleźliśmy.
Pieśni Purcella. Pop z XVII wieku w nowym przekładzie
Raphael Rogiński opowiadał, że ostatecznie na płycie znalazł się jeden odgłos cywilizacji, który zaowocował bardzo ciekawym dialogiem. Muzyk wyjaśniał też, dlaczego Genowefę Lenarcik uważa, za urodzoną bluesmenkę.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadzi: Anna Szewczuk
Gość: Raphael Rogiński (gitarzysta)
Data emisji: 30.03.2017
Godzina emisji: 12.00
bch/mc