Gustaw Holoubek i jego życiowa droga. Archiwalne wspomnienia
We wtorek (6.03) mija 10. rocznica śmierci Gustawa Holoubka. Był on jednym z najwybitniejszych polskich aktorów, wykreował ponad dwieście wybitnych ról teatralnych, telewizyjnych i filmowych. Jak podkreślała w "Poranku Dwójki" Małgorzata Terlecka-Reksnis, bohater jej książki traktował swój zawód w sposób twórczy: - Aktorstwo nie było dla niego tylko rzemiosłem, gdzie liczy się technika odtworzenia. Liczył się dla niego również ten wymiar twórczy, który powoduje, że aktor interpretuje świat i pomaga zrozumieć go innym.
Kreacją Gustawa Holoubka, która przeszła do historii była rola Konrada w legendarnym spektaklu "Dziady" Kazimierza Dejmka. - Wygłaszając "Wielką improzwizację" Holoubek nie próbował żadnych aktorskich konstrukcji, chwytów. Po prostu zawierzył Mickiewiczowi, zawierzył słowu, poddał się tej energii i odwołał się do takiego pierwotnego języka mówionego, do oralności. Czyli nie do teatralności, nie do deklamacji, recytacji, tylko właśnie do oralności, pewnej formuliczności i rytmizacji. Nagle to słowo mówione stało się niesamowicie żywe - tłumaczyła Małgorzata Terlecka-Reksnis.
Jak Kazimierz Dejmek zareagował, gdy po raz pierwszy zobaczył "Wielką improwizację" w wykonaniu Gustawa Holoubka podczas próby generalnej "Dziadów"? Dlaczego aktorstwo filmowe było dla Gustawa Holoubka mniej wartościowe niż praca w teatrze? O tym w nagraniu audycji.
***
Prowadzi: Paweł Siwek
Gość: Małgorzata Terlecka-Reksnis (dziennikarka, reporterka)
Data emisji: 6.03.2018
Godzina emisji: 8.10
Materiał zostal wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
pg/ag