Muzyka Wiary - Muzyka Pokoju. Wspólny projekt braci Oleś i Dominika Strychalskiego

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2018 12:19
- Ten projekt to nie będzie tylko muzyka liturgiczna. Gdy padło hasło "muzyka Koptów", w naszych poszukiwaniach skupiliśmy się raczej na tym, żeby pokazać ich od różnych stron, od strony sacrum i od strony profanum - mówił w Dwójce Marcin Oleś przed koncertem w Studiu S2 Polskiego Radia.
Audio
  • Marcin Oleś, Bartłomiej Oleś i Dominik Strycharski o projekcie "Koptycus" (Poranek Dwójki)

muzyka_wiary_1200.jpg
II Festiwal Muzyka Wiary – Muzyka Pokoju

"Koptycus" to nazwa projektu, którzy bracia Oleś przygotowali wspólnie z Dominikiem Strycharskim - flecistą, wokalistą i kompozytorem. Powstał on specjalnie na festiwal Muzyka Wiary - Muzyka Pokoju. który po raz drugi odbywa się w Warszawie. Co ciekawe, mimo wieloletniej znajomości, to pierwsze muzyczne spotkanie tej trójki.

- To bardzo fajne znać się osobiście, a zacząć grać znacznie później, bo jest jakiś taki skrót międzyludzki i nie musimy sobie za wiele tłumaczyć, opowiadać jakiś historii, skąd jesteśmy, co robiliśmy. Po prostu znamy się nawzajem, jak i to, co gramy - podkreślał Dominik Strycharski.

"Koptycus" zabrzmi w Studiu S2 Polskiego Radia (Warszawa, ul. Jacka Kaczmarskiego 59) w piątek 26 października. Początek koncertu o godz. 20. Z jakich źródeł korzystali muzycy, przygotowując wspólny projekt? Co jest dla nich największym wyzwaniem w wykonywaniu muzyki Koptów? O tym w nagraniu audycji.

***

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Marcin Oleś (kontrabasista), Bartłomiej Oleś (perkusista), Dominik Strycharski (flecista)

Data emisji: 25.10.2018

Godzina emisji: 8.30

Materiał został opublikowany w audycji "Poranek Dwójki".

pg/jp


Czytaj także

Trio Sefardix z nową płytą "Maggid"

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2016 17:00
Po świetnie przyjętym pierwszym albumie Oleś Brothers & Jorgos Skolias kontynuują swoją muzyczną podróż.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Oleś: na bezludną wyspę wziąłbym "Wariacje Goldbergowskie"

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2018 15:10
- Jeśli kiedykolwiek miałbym trafić na bezludną wyspę, to prawdopodobnie jedyną płytą, którą zabrałbym ze sobą, byłyby "Wariacje Goldbergowskie" Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu Glenna Goulda - mówił w Dwójce jazzman Marcin Oleś.
rozwiń zwiń