Elżbieta Wrotnowska-Gmyz z wykształcenia jest teatrologiem. Pracowała jako kustosz w dziale dokumentacji teatralnej ZASP, w Narodowym Centrum Kultury pełniła m.in. funkcję kierownika działu edukacji kulturalnej. Do 2007 roku była również związana z Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego - za czasów dyrekcji Macieja Nowaka zajmowała się promocją tej instytucji, pomagała również reaktywować Warszawskie Spotkania Teatralne.
Gdy na początku kwietnia gość Dwójki zaczęła pełnić obowiązki dyrektor IT, pojawiły się zarzuty o jej polityczne zaangażowanie. W ostatnich wyborach samorządowych kandydowała ona bowiem z listy PiS. - To, jakie mam poglądy, jest dość powszechnie znane. Myślę, że mogę śmiało powołać się na moich byłych współpracowników z Narodowego Centrum Kultury, że ja te poglądy zostawiam za drzwiami. Kieruję się dialogiem, orientacją na cel, wspólnym dobrem i współdziałaniem w celu realizacji określonego zadania - podkreślała.
Co Elżbieta Wrotnowska-Gmyz sądzi o granicach wolności w sztuce (na przykładzie m.in. spektaklu "Klątwa")? Czy będzie chciała zatrzymać w Instytucie Teatralnym Dorotę Buchwald, poprzednią dyrektor? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz (p.o. dyrektora Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego)
Data emisji: 23.04.2019
Godzina emisji: 8.30
pg