Nie żyje Chick Corea. "Kończy się pewna epoka jazzu". Dwójka wspomina muzyka

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2021 10:40
- Pamiętam dobrze, kiedy pierwszy raz spotkałem się z jego muzyką w 1994 roku. Zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie, czegoś takiego wcześniej nie słyszałem. Zdecydowanie, był jedną z moich głównych inspiracji - tak pianista Dominik Wania mówił o zmarłym Chicku Corei. Pianistę wspominamy dziś w radiowej Dwójce.
Chick Corea podczas jednego z jazzowych festiwali
Chick Corea podczas jednego z jazzowych festiwali Foto: Fot. Agencja FORUM

Posłuchaj
08:27 Poranek Dwójki 12.02.2021 Wania.mp3 Dominik Wania: wraz ze śmiercią Chicka Corei kończy się pewna epoka (Poranek Dwójki)

05:43 Poranek Dwójki 12.02.2021 Zieliński.mp3 Fragment wywiadu Andrzeja Zielińskiego z Chickiem Coreą z 2018 roku (Dwójka)

09:47 Poranek Dwójki 12.02.2021 Herdzin.mp3 Krzysztof Herdzin: Chick Corea jest dla mnie wielkim wzorem i nie tylko jako pianista, ale i jako kompozytor (Poranek Dwójki)

12:04 Poranek Dwójki 12.02.2021 Szachowski.mp3 Tomasz Szachowski: pianistyka Chicka Corei to arcymistrzostwo (Poranek Dwójki)

Chick Corea1200.jpg
Chick Corea: zawsze interesowały mnie nagrania muzyki poważnej (archiwalna rozmowa)

"Przez całe życie i karierę Chick uprawiał wolność i czerpał przyjemność z tworzenia wciąż czegoś nowego" - napisano na oficjalnej stronie artysty. "Jego muzyka mówiła więcej niż słowa, miał ją dla wszystkich, których znał i kochał" - napisali na FB przyjaciele jazzmana. Legendarnego pianistę wspominaliśmy w jazzowym Poranku Dwójki.

- Z Chickiem Coreą miałem zaszczyt spotkać się w 2018 roku podczas Festiwalu Jazztopad - opowiadał w Dwójce Andrzej Zieliński. - Pianista występował wtedy w ramach dużej trasy solowych koncertów. Zapisy z różnych miejsc podczas tego tournée znalazły się na płycie, która okazała się jego ostatnim wydanym albumem - mówił nasz redakcyjny kolega.

Andrzej Zieliński wspominał również o rozmowie, jaką wówczas przeprowadził z muzykiem jazzowym. - Zaprosił mnie do swojej garderoby, a jak można się domyślić, byłem dobrze przygotowany, ale na wszelki wypadek miałem zapisane na kartce zagadnienia. Usiadłem, miałem zadać pierwsze pytanie, ale on przerwał mi z uśmiechem na ustach, odbierając mi notatki. Odłożył je na bok i powiedział "tego nie potrzebujemy. Improwizujmy".

Źródło: Chick Corea YouTube

O swoim pierwszym spotkaniu z muzyką Chicka Corei opowiadał Dominik Wania. Podkreślił, że to znacząco wpłynęło na jego twórczość artystyczną. – Corea był jednym z moich idoli i główną inspiracją - mówił gość audycji. - Pamiętam, że używał bardzo ciekawego instrumentarium. Było to pianino Fendera, które było jakimś kosmicznym instrumentem. Nigdy wcześniej takiego nie widziałem i za wszelką cenę dążyłem do tego, żeby je mieć.

Dominik Wania zaznaczył, że ten wybitny jazzowy pianista ubóstwiał improwizację. - Świadczy o tym niezliczona ilość nagród w tej kategorii. Jest to fantastyczna szkoła frazowania, rytmu, rozbijania motywów… To całe kompendium wiedzy w jego rękach, wyobraźni i we wszystkim tym, co miał jako artysta.

Chic Corea 1200.jpg
Chick Corea gra swoje i improwizuje na temat Monka

Krzysztof Herdzin zwrócił uwagę, że Chick Corea, pomimo ciężkiej choroby, wciąż był aktywny w mediach społecznościowych. - On bardzo się udzielał, kręcił dużo filmików dla swoich fanów. Pokazywał nawet, jak ćwiczy klasykę, czym mnie niezwykle ujął i zafascynował. Zawsze ubrany w jakiś wymięty T-shirt i dżinsy. To niesamowite, że odszedł w wieku 79 lat, a cały czas kierowała nim jakaś wewnętrzna witalność i wielka energia.

Pianista dodał, że Chick Corea był również artystą azymutem, wskazującym drogę innym muzykom. - I ja jestem w tym zbiorze ludzi, którym Corea wyznaczał konkretne cele. To był pierwszy taki wielki lider. Jest dla mnie wielkim wzorem nie tylko jako pianista, ale i kompozytor. Chyba jako jedyny tak niezwykle zamanifestował własną ścieżkę na polu muzyki fusion.

Chicka Coreę wspominał również Tomasz Szachowski. Zdradził, że początki swojej pracy redaktorskiej wiąże z muzyką tego znakomitego jazzowego pianisty. - To były zupełnie wyjątkowe lata 70., podjąłem wtedy – może trochę przez przypadek – temat Chicka Corei i napisałem dwa duże szkice do "Jazz Forum". Jakoś to zostało zauważone i dostałem nagrodę.

- To był jeden z największych pianistów jazzowych XX-XXI wieku. Gdyby zaproponowano mu karierę np. kompozytora muzyki współczesnej czy koncertującego pianisty, byłby równie wspaniały. Sama pianistyka Corei to jest arcymistrzostwo i inspiracja dla wszystkich pianistów na świecie. Ta dynamika, temperament, panowanie nad klawiaturą - zupełnie niesłychane - mówił znawca jazzu.

It is with great sadness we announce that on February 9th, Chick Corea passed away at the age of 79, from a rare form of...

Opublikowany przez Chicka Coreę Czwartek, 11 lutego 2021

***

Chick Corea odszedł w wieku 79 lat. Zmarł na rzadką odmianę raka, która niedawno została odkryta. Amerykański pianista jazzowy i kompozytor był jednym z wielkich pionierów fusion, choć znacząco wpłynął też na post-bop, jazz latynoski, free jazz, jazz awangardowy oraz jazz klasyczny. Grał zarówno na instrumentach klawiszowych, jak i na syntezatorach; był jednym z pierwszych jazzmanów, którzy w pełni wykorzystali potencjał instrumentów elektronicznych. Znany był choćby z szarpania strun pianina, ale też traktowania go jak instrumentu perkusyjnego. Wśród muzyków, którzy wpłynęli na Coreę, wymienia się takich kompozytorów jak: Mozart, Beethoven, Tatum, Monk, Evans i przede wszystkim - Bud Powell

Współpracował z Milesem Davisem, choćby podczas nagrania albumu "Bitches Brew" w 1969 roku, oraz utworzył grupę fusion – Return to Forever. Takie standardy jazzowe jak "Spain", "La Fiesta", "Now He Sings, Now He Sobs", "Armando's Rhumba" czy "Matrix" to tylko niektóre spośród wielu, które napisał i skomponował. 

Chick Corea, właściwie Armando Anthony Corea urodził się 12 czerwca 1941 w Chelsea, na przedmieściach Bostonu. Miał korzenie włoskie, z Kalabrii oraz z Sycylii. Jego ojciec Armando był trębaczem jazzowym, który przewodził Original Dixieland Jazz Band w latach 30. i 40. To on nauczył go grać na pianinie, gdy Chick miał 5 lat. W wieku lat ośmiu zaczął też naukę gry na perkusji, co umożliwiło mu później obchodzenie się z fortepianem trochę jak z instrumentem perkusyjnym. 

Chick Corea podczas 62nd Grammy Awards - Show. Los Angeles, California. Chick Corea podczas 62nd Grammy Awards - Show. Los Angeles, California. Fot. Agencja FORUM.  

Chick Corea był laureatem m.in. NEA Jazz Masters Award w 2006 roku oraz wielokrotnym laureatem nagród Grammy - w 2020 za "Antidote" - Best Latin Jazz Album. 

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Roch Siciński

Goście: Dominik Wania (pianista jazzowy i klasyczny), Krzysztof Herdzin (pianista, aranżer), Andrzej ZielińskiTomasz Szachowski (redaktorzy Programu 2 Polskiego Radia) 

Data emisji: 12.02.2021

Godzina emisji: 7.00-10.00

rk/am