Muzyka z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" w wersji koncertowej

- To są tak fantastyczne utwory, że nawet więcej można wydobyć z nich, słuchając na żywo, kiedy możemy się skupić tylko na muzyce. W filmie nie występują w całości, pełnią inną funkcję - mówił w Dwójce skrzypek Janusz Wawrowski, solista koncertu orkiestrowego z muzyką z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubricka, która zabrzmi w piątek (10.06) w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu.

Janusz Wawrowski jest miłośnikiem science fiction

Foto: shuttestock

Film "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubricka zapisał się na kartach historii przede wszystkim jako pierwsze arcydzieło gatunku science fiction. Oprócz warstwy wizualnej uwagę zwraca jednak także uwagę mistrzowsko dobrana przez reżysera ścieżka dźwiękowa.

Dzieła z Kubrickowskich kadrów

Już w najbliższy piątek (10.06) w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu zabrzmią dwa dzieła bezpośrednio związane z kosmicznymi Kubrickowskimi kadrami – Atmospherès Györgya Ligetiego oraz Tako rzecze Zaratustra Richarda Straussa.

Orkiestra i towarzyszący jej soliści wykonają w pierwszej części koncertu także Symfonię koncertującą Es-dur na skrzypce i altówkę KV 364 Wolfganga Amadeusza Mozarta. - Uwielbiam odważne łączenie różnych stylów, epok. Żyjemy w czasach, w których historia sztuki, muzyki europejskiej ma już tyle set lat - mówił Janusz Wawrowski. - Jesteśmy wyposażeni w niesamowitą schedę po różnych geniuszach.

Sławy z wielkiego ekranu 

Atmospherès - dzieło orkiestrowe Ligetiego, skomponowane na początku lat 60. XX wieku - swoją premierę miało podczas jednego z najbardziej prestiżowych corocznych festiwali muzyki nowej w Donaueschingen. Prawdziwy rozgłos kompozycja zyskała jednak dopiero parę lat później, w 1968 roku, gdy sięgnął po nią Stanley Kubrick, uważany za jednego z najwybitniejszych twórców filmowych wszech czasów. Choć sam Ligeti nie krył niezadowolenia z faktu, że reżyser wykorzystał jego muzykę w ścieżce dźwiękowej filmu, dziś kultowego, to dzięki temu utwór stał się znany publiczności na całym świecie.

Czytaj także:

• Mariusz Patyra: Paganini to mój świat
• Łukasz Borowicz: wyroki historii bywają dla muzyki niesprawiedliwe

Poemat symfoniczny Tako rzecze Zaratustra Richarda Straussa to z kolei muzyczna ilustracja książki Fryderyka Nietzschego o tym samym tytule. Z początku dzieło, podobnie jak inne poematy kompozytora, nie cieszyło się powszechnym uznaniem. Dziś jest jednym z chętniej wykonywanych i słuchanych utworów Straussa, a fragment Wschód słońca również można usłyszeć w filmie Kubricka.

Wspólny mianownik

Takimi geniuszami są bezdyskusyjnie Mozart, Strauss i Ligeti. - Fascynuje mnie, w jaki sposób kompozytorzy - twórcy w ogóle - wyrażali swoje przemyślenia, emocje w tak różnych epokach. Technika kompozytorska, kanony piękna były różne, ale u tych fantastycznych twórców zawsze słychać, czuć niesamowite emocje, kunszt, artyzm - opowiadał skrzypek. - Jak się człowiek zagłębi, to te wszystkie dzieła mają ze sobą coś wspólnego.

Koncert odbędzie się 10 czerwca br. o godz. 19.00. Soliści Janusz Wawrowski na skrzypcach i Lech Antonio Uszyński na altówce zagrają wraz z wrocławskimi filharmonikami pod batutą Krzysztofa Urbańskiego. 

Posłuchaj

12:12 Poranek Dwójki 8 czerwiec 2022 09_36_01.mp3 Janusz Wawrowski o koncercie z muzyką z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu (Poranek Dwójki) 

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Janusz Wawrowski (skrzypek)

Data emisji: 8.06.2022

Godzina emisji: 9.35