Odrodzenie życia teatralnego po wojnie
"Sezony pierwsze i ostatnie. Teatr Miejski w Lublinie w latach 1944-1949" – to najnowsza książka autorstwa dr. Jarosława Cymermana – teatrologa, krytyka teatru, zastępcy dyrektora ds. programowych Instytutu Teatralnego im Z. Raszewskiego, a także wykładowcy akademickiego. Jak podkreślił, okres pięciu lat po zakończeniu wojny to dla teatru – nie tylko w Lublinie – czas bardzo szczególny; wtedy bowiem odradzało się w Polsce życie teatralne.
- Po wkroczeniu na tereny Polski Armii Czerwonej Lublin był stolicą tzw. Polski lubelskiej. Przez pewien czas był również teatralną stolicą Polski, stąd siłą rzeczy ten moment był ważny w dziejach teatru w Lublinie. Ale gdy przyjrzymy się tym pięciu latom, zobaczymy, że Lublin był wtedy, także pod względem artystycznym, bardzo ważnym miejscem w kraju.
Przedwojenne gwiazdy na miejskiej scenie w Lublinie
Dr Jarosław Cymerman dodał, że lubelski Teatr Miejski był szansą dla wielu aktorów powojennych. Niektórzy mieli bowiem zakaz występowania na scenach Krakowa, Warszawy i Łodzi, ze względu na epizody teatralne w Generalnym Gubernatorstwie. Dlatego część z nich przeniosła się do Lublina, aby tutaj spędzić kilka sezonów artystycznych.
- To był naprawdę ważny i ciekawy czas pod tym względem. Na lubelskiej scenie były gwiazdy przedwojennego kina, jak Jerzy Pichelski czy Irena Malkiewicz. Gościł również Antoni Fertner – aktor bardzo popularny przed wojną - podkreślił. Zwrócił również uwagę, że w lubelskim teatrze nie zabrakło też przedwojennych, znakomitych twórców. - Karol Borowski i Antoni Różycki to byli bardzo rzetelni i znani reżyserzy i aktorzy. Borowski był przecież reżyserem "Wesela Fonsia", czyli ostatniego spektaklu, zrealizowanego w Teatrze Narodowym w Warszawie przed wrześniem 1939 roku. Z funkcji jednego z najważniejszych reżyserów Teatru Narodowego przeniósł się do Lublina, gdzie przez jeden sezon był kierownikiem artystycznym.
Polska Ludowa i zmiany w teatrze
Zdaniem Jarosława Cymermana lata 1944-1949 ilustrują nie tylko lubelską scenę teatralną, ale również pokazują pewien przełom w teatrze. Jest to bowiem z jednej strony początek istnienia Polski Ludowej, z drugiej zaś koniec istnienia przedwojennego teatru.
- Był to moment, kiedy kończyły się pewne zjawiska, które obserwowaliśmy w teatrze międzywojennym. Te negatywne to hołdowanie lekkiemu repertuarowi, szukanie broadwayowskich hitów i przenoszenie ich na polskie sceny. Pozytywne zaś - to ogromna zdolność samoorganizacji, którą mieli ludzie teatru. Pozbawieni w międzywojennych latach bezpośredniej opieki państwa czy instytucji publicznych, ciężko pracowali, szukali porozumienia z widzem i byli niezależni; to także widać w tym powojennym pięcioleciu w Lublinie, który był okresem spontanicznej, oddolnej i bardzo organicznej pracy ludzi teatru nad odbudową teatru i nad uczeniem ludzi teatru na nowo - opowiadał teatrolog.
04:52 Poranek Dwójki 14.09.2022 Cymerman.mp3 Dr Jarosław Cymerman o lubelskim teatrze w latach 1944-1949 (Poranek Dwójki)
***
Gość: dr Jarosław Cymerman (teatrolog, krytyk teatru, zastępca dyrektora ds. programowych Instytutu Teatralnego im Z. Raszewskiego, wykładowca akademicki)
Rozmawiała: Grażyna Lutosławska
Data emisji: 14.09.2022
Godzina emisji: 7.50
Materiał wyemitowano w audycji Poranek Dwójki.