Marsz Pamięci. "Hołd dla poświęcenia i tragicznej śmierci ofiar getta warszawskiego"

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2023 10:00
 - Przypominamy o tym, co działo się w kwietniu i maju 1943 roku, o ofiarach, bojowniczkach i bojownikach powstania w getcie warszawskim. Chcemy pokazać, że tego powstania by nie było, gdyby nie wielomiesięczne przygotowania. Opór w getcie można rozumieć na wiele sposobów, obok zbrojnego był również cywilny, stosowano różne formy sprzeciwu wobec planów eksterminacji - mówił w Dwójce Franciszek Bojańczyk z Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Żydzi prowadzeni na Umschlagplatz, 1943 rok
Żydzi prowadzeni na Umschlagplatz, 1943 rokFoto: LESZEK GRZYWACZEWSKI/Z ARCHIWUM RODZINNEGO MACIEJA GRZYWACZEWSKIEGO/ ZDJĘCIE Z NEGATYWU: MUZEUM POLIN
  • 21 lipca o godz. 18.00 ulicami Warszawy po raz dwunasty przejdzie Marsz Pamięci "Od śmierci do życia", upamiętniając zamordowanych Żydów z getta warszawskiego.
  • W roku 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie szczególna uwaga zostanie poświęcona oporowi, który stawiali niemieckiemu okupantowi mieszkańcy "dzielnicy zamkniętej". 
  • O tych tragicznych wydarzeniach rozmawialiśmy z dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Moniką Krawczyk oraz z Franciszkiem Bojańczykiem, kierownikiem działu projektów kulturalnych i komunikacji w ŻIH.

Przywrócić pamięć

Od 22 lipca do 21 września 1942 roku z Umschlagplatz, placu przeładunkowego przy ulicy Stawki, wyruszały transporty do nazistowskiego obozu zagłady w Treblince. Niemal codziennie odjeżdżały do Treblinki pociągi wywożąc ok. 5-6 tys. osób, a w miarę postępowania akcji, te przerażające liczby rosły. W przepełnionych wagonach jadących do obozu i w samej Treblince zamordowano blisko 300 tysięcy mieszkańców getta warszawskiego. Wielu z nich pozostaje niesłusznie bezimiennych - Marsz ma przywrócić pamięć o nich i o ich tragicznej śmierci.

Symbolicznie o bezimiennych ofiarach

Monika Krawczyk mówiła o upamiętnieniu bezimiennych ofiar. - To historyczna niesprawiedliwość, ci ludzie nie dość że zostali zgładzeni fizycznie, to również w dużym stopniu nie znamy ich nazwisk. Uczestnicy marszu będą mieli ze sobą specjalne wstążki, które nasi wolontariusze będą rozdawać. Będzie na nich wypisane typowe pierwsze imię, które Żydzi nosili przed wojną, w ten symboliczny sposób chcemy tę pamięć przywrócić - podkreśliła.

Posłuchaj
13:58 2023_07_20 08_35_10_Dwojka_Poranek_Dwojki.mp3 Marsz Pamięci ofiar getta warszawskiego. "To hołd dla poświęcenia i tragicznej śmierci wielu ludzi" (Poranek Dwójki)

 

Różne formy oporu w getcie

Marsz "Od śmierci do życia" zakończy się na skwerze Batalionu Harcerskiego Armii Krajowej "Wigry" przed Kinem Muranów. Tam odbędzie się otwarcie wystawy plenerowej "Korzenie powstania. Opór w getcie warszawskim". - Dużo mówimy o tym, co działo się w kwietniu i maju 1943 roku, ofiarach, bojowniczkach i bojownikach powstania w getcie warszawskim. Chcemy pokazać, że tego powstania by nie było, gdyby nie wielomiesięczne przygotowania. Opór w getcie można rozumieć na wiele sposobów, obok zbrojnego był również cywilny, stosowano różne formy sprzeciwu wobec planów eksterminacji - powiedział Franciszek Bojańczyk. 

Powstanie wymagało wielu miesięcy przygotowań

Dodał, że były to działania również w ramach organizacji młodzieżowych. - Wydawano podziemną prasę, zakładano kuchnie, istniało wiele różnych form samopomocy. To była walka o życie w tragicznych warunkach warszawskiego getta. Te formy oporu się zmieniały, gdy pod koniec lipca 1942 tworzono Żydowską Organizację Bojową, to jej członkowie mieli dwa rewolwery. Powstanie wymagało jeszcze miesięcy przygotowań, aby mogło wybuchnąć w kwietniu 1943 roku - zaznaczył.

Marsz Pamięci odbywa się pod patronatem Programu 2 Polskiego Radia.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Monika Krawczyk (dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego), Franciszek Bojańczyk (kierownik działu projektów kulturalnych i komunikacji w ŻIH)

Data emisji: 20.07.2023

Godzina emisji: 8.35

mo

Czytaj także

80. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2023 08:08
Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku w odpowiedzi na działania Niemców zmierzające do likwidacji getta, związane z planem eksterminacji europejskich Żydów. - Musimy pamiętać to tym, żeby to się nie powtórzyło. Hasło "nigdy więcej" jest bardzo uniwersalne i potrzebne - mówiła w Polskim Radiu 24 wicedyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Małgorzata Sołtysik.   
rozwiń zwiń