Sławomir Fabicki: film "Lęk" opowiada o miłości i wolności wyboru

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2023 12:00
- Bardzo lubię opowiadać o człowieku, dla mnie człowiek jest zawsze w kinie najważniejszy: jego emocje, jego relacje z drugim człowiekiem, jego relacje ze światem, to co przeżywa, czuje, jak się zmienia. "Lęk" to film, który opowiada o  trudnej, skomplikowanej relacji dwóch bardzo kochających się sióstr, odbywających podróż samochodem z Polski przez Niemcy do Szwajcarii - mówił w Dwójce reżyser Sławomir Fabicki.
Sławomir Fabicki na premierze swojego filmu Lęk
Sławomir Fabicki na premierze swojego filmu "Lęk"Foto: FOTON/PAP
  • Do kin wszedł film "Lęk". Reżyserem obrazu jest Sławomir Fabicki.
  • To opowieść o relacji dwóch sióstr w obliczu nieuleczalnej choroby jednej z nich. To też historia o odchodzeniu na własnych warunkach.
  • Za scenariusz "Lęku" odpowiada Monika Sobień-Górska, a w role dwóch sióstr wcielają się Magdalena Cielecka i Marta Nieradkiewicz.

Drogi życiowe bohaterek filmu "Lęk" często biegły w odmiennych kierunkach, splatają się jednak podczas najważniejszej podróży. Małgorzata jest nieuleczalnie chora, a Łucja ma ją zawieźć do Szwajcarii. Każda z nich inaczej widzi cel tej podróży.

- Starsza siostra, którą gra Magdalena Cielecka, jest nieuleczalnie chora i chce zakończyć swoje życie w Szwajcarii, w pięknym mieście Lugano nad jeziorem. Natomiast młodsza siostra podczas tej podróży wierzy jeszcze, że uda jej się odwlec siostrę od tej decyzji - mówił Sławomir Fabicki. - Poprzez tę drogę siostry poznają się lepiej, dorastając do prawdziwej siostrzanej miłości - dodał.

Sławomir Fabicki i "Lęk" - film o umieraniu

Sławomir Fabicki stwierdził, że w swoich filmach bardzo lubi opowiadać o człowieku - jego emocjach, relacjach z innymi, wewnętrznych przemianach. Zdaniem reżysera towarzyszenie w ciężkiej chorobie, a potem umieraniu jest dla bliskich równie bolesne, co dla osoby chorej.

- Z tym że są to dwa różne aspekty. Osoba ciężko chora cierpi z powodu ogromnego bólu, którego nie można pohamować, z powodu utraty godności, z powodu tego, że nie może kontrolować swoich fizjologicznych odruchów. Natomiast osoba towarzysząca cierpi bardzo poprzez psychikę, tzn. poprzez swoją bezsilność, nadzieję. Znajduje się takim tunelu, w którym bardzo często za wszelką cenę chce tę osobę ukochaną zatrzymać przy sobie, ponieważ boi się ją stracić - podkreślił.

Zobacz zwiastun:

(Monolith Film/YouTube)

Miłość i wolność

Jak dodał, film opowiada też o tym, że "musimy się nauczyć dostrzegać drugiego człowieka i jego wolność wyboru i po prostu czasami go puścić, niech on decyduje o sobie".

- Ten film opowiada przede wszystkim o miłości i wolności wyboru. Równie heroiczne dla mnie jest to, że ta druga osoba towarzysząca, bardzo kochająca, nagle mówi sobie: "przecież ja tu nie jestem najważniejszy, najważniejsza jest ta osoba, która chce odejść na własnych warunkach". I to też jest heroiczne, ponieważ wymaga spojrzenia na siebie i zabicia swojego ego, żeby popatrzeć na tego drugiego człowieka jego oczami - wyjaśniał nasz gość.

Czytaj także:

Magdalena Cielecka i Marta Nieradkiewicz. Aktorski duet

Za scenariusz "Lęku" odpowiada Monika Sobień-Górska, a w role dwóch sióstr wcielają się Magdalena Cielecka i Marta Nieradkiewicz. Reżyser przyznaje, że praktycznie już na samym początku pracy nad filmem stawiał właśnie na ten aktorski duet.

- Kiedy przeczytałem po raz pierwszy ostatnią wersję scenariusza Moniki Sobień-Górskiej, to pomyślałem sobie, że w 90 procentach widzę Magdę Cielecką w roli starszej siostry, a Martę Nieradkiewicz w roli młodszej siostry - powiedział na antenie.

Film "Lęk" w reżyserii Sławomira Fabickiego swoją kinową premierę miał 3 listopada.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Sławomir Fabicki (reżyser)

Data emisji: 6.11.2023

Godzina emisji: 9.30

mgc

Czytaj także

Premiera filmu "Różyczka 2". Autor scenariusza: to opowieść o współczesnej Polsce

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2023 11:55
W najbliższy piątek (20.10) do kin wejdzie film "Różyczka 2" w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego. - Pierwsza część działa się pod koniec lat 60. XX wieku. Dwójka jest filmem współczesnym. Powraca do przeszłości, pokazuje jak potrafi ona wpłynąć nawet po wielu latach na losy ludzkie, ale jednak jest filmem współczesnym - mówił w "Poranku Dwójki" Maciej Karpiński, współautor scenariusza "Różyczki 2".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Figurant". Robert Gliński: tacy ludzie, jak bohater filmu byli, są i będą

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2023 11:10
W piątek (20.10) do kin wejdzie "Figurant" w reżyserii Roberta Glińskiego. - Zawsze jak się robi film historyczny, szuka się czegoś, co odnosiłoby się do obecnej sytuacji. Myślę, że tutaj jest to postać głównego bohatera. Tacy ludzie, byli, są i będą. Jest to rzecz, która może trafić do widzów - mówił w "Poranku Dwójki" filmowiec.
rozwiń zwiń