Nie żyje Leszek Wosiewicz. Cezary Harasimowicz: to ogromna, niespodziewana strata

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2024 10:00
- Leszek Wosiewicz był świetnym reżyserem. Połączyło nas spojrzenie na rzeczywistość przez obiektyw, który nie jest do końca wielką powagą - mówił w Dwójce Cezary Harasimowicz, scenarzysta, aktor, pisarz i przyjaciel zmarłego reżysera.
Reżyser Leszek Wosiewicz, twórca serialu Przeprowadzki i takich filmów, jak Rozdroże Cafe, Kornblumenblau, Kroniki domowe
Reżyser Leszek Wosiewicz, twórca serialu "Przeprowadzki" i takich filmów, jak "Rozdroże Cafe", "Kornblumenblau", "Kroniki domowe"Foto: PAP/Rafał Guz
  • 2 stycznia wieczorem dotarła do nas informacja o śmierci reżysera, a także scenarzysty, producenta i wykładowcy szkół filmowych Leszka Wosiewicza.
  • Reżyser odszedł 29 grudnia w Warszawie, miał 76 lat.
  • Leszek Wosiewicz był twórcą m.in. filmów "Rozdroże Cafe", "Kornblumenblau", "Kroniki domowe". 

Wiadomość o śmierci Leszka Wosiewicza przekazało Stowarzyszenie Filmowców Polskich. - To jest strata ogromna, niespodziewana, chociaż wiadomo było, że Leszek choruje. Każde odejście przyjaciela i wspaniałego reżysera, z którym łączą się jakieś wspólne dokonania, jest bardzo smutną wiadomością - mówił Cezary Harasimowicz.

Serial "Przeprowadzki"

Cezary Harasimowicz poznał Leszka Wosiewicza 20 lat temu za sprawą producenta filmowego Michała Kwiecińskiego i serialu "Przeprowadzki".

- Ja napisałem taki serial, który miał być epopeją na zakończenie XX wieku, oparty na pomyśle zaczerpniętym z życia, gdzie losy Polski, losy naszych bohaterów są splątane z przeprowadzkami, bo my jako naród ciągle się przeprowadzamy. Michał Kwieciński nas połączył i wyszła z tego bardzo zacna i piękna produkcja - mówił Cezary Harasimowicz.

Czytaj także:

Historia traktowana z przymrużeniem oka

Nasz rozmówca podkreślał, że z Leszkiem Wosiewiczem połączyło go podobne podejście do tworzenia filmów.

- Traktowaliśmy życie i historię przez największe "h", ale również z przymrużeniem oka, w sposób czeski. I taki jest ten serial. On jest mieszaniną humoru, komedii, dramatu, epiki. A to, że Leszek miał takie bardzo szerokie spojrzenie filmowe, tylko pomogło temu serialowi, bo w tym serialu grało 400 aktorów - podkreślał Cezary Harasimowicz. - To był ostatni serial nakręcony na taśmie światłoczułej w Telewizji Polskiej. Ja tylko bardzo żałuję i razem z Leszkiem żałowaliśmy, że była nakręcona tylko połowa materiału. Serial kończył się w 1942 roku podczas wojny, a miała być druga część, drugi sezon kończący się na przełomie wieków.

29 grudnia zmarł Leszek Wosiewicz

Leszek Wosiewicz - życiorys reżysera

Leszek Wosiewicz urodził się 1 listopada 1947 roku w Radomyślu Wielkim. Był reżyserem filmowym, telewizyjnym i teatralnym, scenarzystą, producentem oraz wykładowcą w szkołach filmowych w Katowicach, Warszawie i Łodzi.

Studiował na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, ukończył psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (1975). W 1982 roku ukończył Wydział Reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi. Był jednym ze współzałożycieli Studia Filmowego im. K. Irzykowskiego w Warszawie.

Wyreżyserował filmy fabularne: "Kornblumenblau", "Kroniki domowe", "Rozdroże Cafe", serial "Przeprowadzki" oraz dokument "Przypadek Hermana - Palacza". Był wieloletnim członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Leszek Wosiewicz zmarł 29 grudnia w Warszawie. Miał 76 lat.


Posłuchaj
07:39 Dwojka_Poranek_Dwojki_Wosiewicz_2024_01_03-08-41-26.mp3 Nie żyje Leszek Wosiewicz (Poranek Dwójki)

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Cezary Harasimowicz (scenarzysta, aktor, pisarz)

Data emisji: 3.01.2024

Godzina emisji: 8.40

mgc/pg

Czytaj także

"Tonia". Nowy film Marcina Bortkiewicza

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2023 10:00
Gościem wtorkowego (9.05) "Poranka Dwójki" był Marcin Bortkiewicz, twórca obsypanej nagrodami "Nocy Walpurgi". Reżyser powraca z dramatem społecznym pt. "Tonia". Podczas spotkania w Dwójce Marcinowi Bortkiewiczowi towarzyszyła aktorka, odtwórczyni jednej z głównych ról Marianna Ame.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sławomir Fabicki: film "Lęk" opowiada o miłości i wolności wyboru

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2023 12:00
- Bardzo lubię opowiadać o człowieku, dla mnie człowiek jest zawsze w kinie najważniejszy: jego emocje, jego relacje z drugim człowiekiem, jego relacje ze światem, to co przeżywa, czuje, jak się zmienia. "Lęk" to film, który opowiada o  trudnej, skomplikowanej relacji dwóch bardzo kochających się sióstr, odbywających podróż samochodem z Polski przez Niemcy do Szwajcarii - mówił w Dwójce reżyser Sławomir Fabicki.
rozwiń zwiń