Ken Loach od lat niezachwianie wierzy, że - jak śpiewał Niemen - "ludzi dobrej woli jest więcej" i daje temu wyraz w swoim zaangażowanym społecznie kinie. Jego ostatni film - "The Old Oak" - to pożegnanie w dobrym stylu.
Ken Loach i ostatni film?
Ken Loach pierwszy raz poinformował o zakończeniu kariery 10 lat temu. Tym razem ma to być jednak prawdziwy koniec. Mimo wszystko dr Karolina Kosińska oceniła, że mimo wieku Ken Loach mógłby jeszcze odpowiedzieć na ważną potrzebę społeczną. - Na pewno czuje już wiek, ale mam przekonanie, że jeśli znalazłby teraz odpowiedni temat, to nie wahałby się, żeby zrobić coś szybko i interwencyjnie. Film, który odpowiadałby na nagłe zainteresowanie - oceniła.
- Można wyczuć, że ten film jest ostatni, bo podsumowuje w nim wiele wątków. Zamyka niektóre motywy z wcześniejszych filmów. Jednocześnie film mocno dotyczy tego, co jest tu i teraz - dodała.
Proste kino
Gość Polskiego Radia wyjawiła, że u Loacha uwiodły ją powody jego pracy. - To jest bardzo proste kino. Loach bardzo mocno wycofuje się ze swoich filmów. Czujemy jego autorski podpis, ale jest to kino robione po coś i w jakiejś sprawie. To mnie uwiodło. Można podporządkować estetykę jakiejś bardzo klarownej etycznie sprawie - powiedziała.
- To jest kino, które pozwala przypomnieć, gdzie jest kręgosłup etyczny społeczeństwa. Myślę, że to bardzo potrzebne, żeby co jakiś czas przypominać o tym, że wspólnotowość jest dla nas najistotniejszą sprawą i kino może w tym uczestniczyć - podkreśliła dr Karolina Kosińska.
27:45 _PR2 (mp3) 2024_06_18-17-31-03.mp3 dr Karolina Kosińska o twórczości Kena Loacha (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
***
Tytuł audycji: "O wszystkim z kulturą"
Prowadzili: Adriana Prodeus i Piotr Gociek
Gość: dr Karolina Kosińska (redaktor naczelna "Kwartalnika Filmowego")
Data emisja: 18.06.2024
Godzina emisji: 17.30
dz