Nie żyje Jadwiga Barańska. Jan Englert: można się od niej uczyć, jak precyzyjnie tworzyć kreację

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2024 08:57
W wieku 89 lat odeszła Jadwiga Barańska - wybitna polska aktorka teatralna, telewizyjna i filmowa, a także scenarzystka, znana m.in. z roli Barbary Niechcic w filmie "Noce i dnie". O śmierci poinformował jej mąż Jerzy Antczak.
Jadwiga Barańska zasłynęła m.in. rolą Barbary Niechcic w filmie Noce i dnie
Jadwiga Barańska zasłynęła m.in. rolą Barbary Niechcic w filmie "Noce i dnie"Foto: ps/soa PAP/Paweł Supernak

Jadwiga Barańska urodziła się 21 października 1935 roku w Łodzi. W latach 50. zdawała do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi. Za pierwszym razem nie dostała się na studia, ponieważ nie zdała egzaminu wstępnego za sprawą ówczesnego asystenta na wydziale aktorskim, Jerzego Antczaka. Kilka lat później reżyser był już jej mężem.

Posłuchaj
05:39 _PR2 (mp3) 2024_10_25-07-45-25.mp3 Jadwiga Barańska we wspomnieniach Jana Englerta (Dwójka)

- Jadwiga Barańska była jego muzą - nie tylko żoną, ale muzą - i myślę, że jest to jedno z niezwykłych w dzisiejszych czasach małżeństw, które przetrwało kilkadziesiąt lat w absolutnym zrozumieniu i symbiozie - wspominał Jan Englert. - Oni się uzupełniali. Temperament Jerzego i zdroworozsądkowość Jadwigi powodowała, że zawsze współtworzyli.

Czytaj też:

Wybitne role Jadwigi Barańskiej

Największe uznanie i popularność przyniosła jej rola Barbary Niechcic w adaptacji powieści Marii Dąbrowskiej "Noce i dnie", reżyserowanej przez Jerzego Antczaka w 1975 roku. Film spotkał się z uznaniem publiczności oraz krytyków. Wielu widzów pamięta ją również jako baronową Elzonowską w filmie Jerzego Hoffmana "Trędowata".

- W latach 60. i 70., szczególnie od momentu, kiedy związała się z Jerzym Antczakiem, była jak na tamte czasy prawdziwą gwiazdą. Zostawiła kilka fantastycznych ról, nie tylko filmowych, ale i w Teatrze Telewizji. Młodemu pokoleniu, które być może nie pamięta albo nie widziało nigdy Jadwigi Barańskiej, chcę powiedzieć, że warto zajrzeć do starych filmów i zobaczyć, w jak precyzyjny sposób tworzy się kreację - podkreślił gość audycji.

Role Jadwigi Barańskiej były wielokrotnie nagradzane, m.in. nagrodą indywidualną za najlepszą rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w 1975 roku oraz Srebrnym Niedźwiedziem na festiwalu Berlinale.

Jadwiga Barańska - nie tylko aktorka

Jednak jej praca to nie było wyłącznie aktorstwo. Razem z Jerzym Antczakiem współtworzyła wiele wspaniałych filmowych scenariuszy. - To był tandem, który się znakomicie uzupełniał. Czasem iskrzyło między nimi na planie, ale to zawsze było twórcze - wspominał Jan Englert. - I jego, i drugie miało w sobie taki nabój entuzjazmu i takiej pasji w pracy. To było zaraźliwe.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Roch Siciński

Gość: Jan Englert

Data emisji: 25.10.2024

Godz. emisji: 8.30

am/wmkor

Czytaj także

"Aktorem zostałem wskutek prowokacji". Posłuchaj archiwalnych nagrań Krzysztofa Kowalewskiego

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2024 05:45
Niewiele brakowało, by nie stał się jednym z najpopularniejszych polskich aktorów, odtwórcą słynnych ról w "Nie ma róży bez ognia" i "Brunecie wieczorową porą" oraz tytułowym bohaterem kultowej radiowej audycji "Kocham Pana, Panie Sułku". Na szczęście pewnego dnia ktoś tak zdenerwował młodego Krzysztofa Kowalewskiego, że ten postanowił: "będę aktorem!".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Festiwal Filmowy Maklaka i jego przyjaciół. Humor, dystans i ironia w filmowym wydaniu

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2024 12:21
- Maklak to był niezwykły człowiek. Z jednej strony nieszczęśliwy, z drugiej szalenie doceniony przez publiczność. Ale mało kto wie, że zanim eksplodował w filmie "Rejs", już zagrał w wielu prestiżowych filmach wielkich artystów. Był człowiekiem wielu talentów, a jednocześnie niespokojnym - mówił w Dwójce Stanisław Pieniak, reżyser, szef artystyczny Festiwalu Filmowego Maklaka i jego przyjaciół.
rozwiń zwiń