Polacy chętnie sięgają po książki. Raport o stanie czytelnictwa

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2025 14:13
Czytelnictwo w Polsce ma się dobrze. Lekturę co najmniej jednej książki zadeklarowało 41 procent ankietowanych Polaków - wynika z najnowszego raportu Biblioteki Narodowej o stanie czytelnictwa książek w Polsce w 2024 roku. To dane podobne do tych z roku 2023. Nadal częściej czytają kobiety (47 procent) niż mężczyźni (35 procent).
Raport o stanie czytelnictwa w Polsce: książki wciąż czytamy przede wszystkim w formie papierowej  tylko co dwudziesty czytelnik wymienia co najmniej jedną książkę, z którą miał do czynienia na ekranie komputera lub urządzenia mobilnego.
Raport o stanie czytelnictwa w Polsce: książki wciąż czytamy przede wszystkim w formie papierowej – tylko co dwudziesty czytelnik wymienia co najmniej jedną książkę, z którą miał do czynienia na ekranie komputera lub urządzenia mobilnego.Foto: Shutterstock

Autorzy raportu ocenili, że czytelnictwo książek w Polsce ustabilizowało się na poziomie powyżej 40 procent. "W 2024 roku lekturę co najmniej jednej książki w ciągu dwunastu miesięcy poprzedzających badanie zadeklarowało 41 procent ankietowanych. Biorąc pod uwagę dopuszczalny błąd statystyczny pomiaru, jest to wynik na poziomie odnotowanym w roku 2023. Można zatem mówić o stabilizacji poziomu czytelnictwa książek na poziomie wyraźnie wyższym niż przed 2023 rokiem" - napisano.

Posłuchaj
04:40 _PR2 (mp3) 2025_04_15-08-15-19.mp3 Polacy chętnie sięgają po książki. Raport o stanie czytelnictwa (Poranek Dwójki)

 

Najwięcej czytają młodzi 

Niezmiennie najwięcej czyta młodzież w wieku 15-18 lat - aż 54 procent badanych. Najrzadziej sięgają po książki osoby powyżej 70. roku życia - jedynie 25 procent z nich. Dyrektor Biblioteki Narodowej, Tomasz Makowski, podkreśla, że dane te pokazują stabilizację poziomu czytelnictwa w Polsce, choć wciąż pozostaje on daleki od oczekiwań.

- To nie jest na nasze ambicje cywilizacyjne wynik satysfakcjonujący, ale w porównaniu z innymi krajami Europy Zachodniej, których poziom czytelnictwa spada, fakt najpierw wzrostu, a później utrzymania się na wyższym poziomie czytelnictwa w Polsce jest dobrą wiadomością - podkreślił.

Czytaj także:  

Czytamy głównie dla przyjemności... 

Z raportu wynika, że społeczne uwarunkowania badanego zjawiska się nie zmieniły. Czytamy ze względu na zewnętrzny przymus związany z nauką lub wykonywaną pracą, ale też dlatego, że po prostu chcemy. Z oczywistych względów tą grupą, w przypadku której można mówić o obowiązku lekturowym, są osoby uczące się i studiujące.

Raport pokazuje, że najwięcej czytają osoby młode, niepokoi jednak stan czytelnictwa wśród studentów. - Studenci i uczniowie czytają najwięcej, ale dużo mniej niż ich poprzednicy. Z badania wynika, że aż jedna trzecia studentów nie przeczytała żadnej książki. Wynika z tego, że dyplom ukończenia wyższych studiów nie oznacza nawyków inteligenckich takich jak czytanie książek - ocenia dyrektor Makowski.

Czytelnictwo w dużych miastach 

Raport o stanie czytelnictwa wskazuje także, że najczęściej po lekturę sięgają respondenci w miastach powyżej 500 tysięcy mieszkańców, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu. Na czytelnictwo w największych miastach ma wpływ zarówno dostępność książek, jak i umiejscowienie w nich dużych ośrodków akademickich. Najmniej czytających jest wśród mieszkańców wsi i miast do 20 tysięcy mieszkańców.

Co czytamy najchętniej?

Najczęściej Polacy sięgają po literaturę popularną, zwłaszcza sensacyjno-kryminalną, w dalszej kolejności romansowo-obyczajową. Powieści i opowiadania kryminalne czytają osoby ze wszystkich kręgów społecznych i różnych pokoleń, choć najmniej chętnie osoby stosunkowo młode. Wśród autorów najpoczytniejszych książek w 2024 roku byli kolejno: Remigiusz Mróz, Harlan Coben, Jo Nesbo, J.K. Rowling i Henryk Sienkiewicz.

Wśród najpoczytniejszych książek ubiegłego roku znalazł się reportaż historyczny - praca popularnonaukowa z dziedziny historii społecznej "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak.

Czytaj także:

Czytelnictwo w Polsce: 

  • Wśród źródeł czytanych książek dominują zakupy - stacjonarne, jak i online.
  • Z bibliotek najczęściej korzystają osoby młode, zwłaszcza uczące się i studiujące.
  • Książki wciąż czytamy przede wszystkim w formie papierowej – tylko co dwudziesty czytelnik wymienia co najmniej jedną książkę, z którą miał do czynienia na ekranie komputera lub urządzenia mobilnego.
  • Czytanie książek – zarówno papierowych, jak i e-booków – nie jest jednak dominującą formą kontaktu z tekstem. Dwie trzecie badanych deklarują zwyczaj czytania złożonych tekstów w formie elektronicznej.
  • Czytanie dłuższych tekstów (takich jak artykuły prasowe, hasła encyklopedyczne itp.) na ekranach komputerów, tabletów i smartfonów jest częstsze niż lektura książek w każdej grupie wiekowej.
  • Biblioteka Narodowa prowadzi systematyczne badania czytelnictwa książek już od przeszło trzech dekad. Tak jak w poprzednich latach, w 2024 roku sondaż został zrealizowany metodą CAPI (Computer Assisted Personal Interview) na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej Polek i Polaków w wieku co najmniej 15 lat. 

***

Przygotowanie: Witold Banach

Data emisji: 15.04.2025

Godz. emisji: 8.15

Rozmowę wyemitowano w audycji Poranek Dwójki

Raport Biblioteki Narodowej/IAR/PAP/zch/kor

Czytaj także

Chętniej sięgniemy po książki? Powstaje Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 3.0

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 19:51
Rozpoczynamy prace nad Narodowym Programem Rozwoju Czytelnictwa 3.0 - ogłosiła szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Dodała, że powstał również zespół wypracowujący zmiany, które mają poprawić sytuację na rynku książki i przyczynić się do wzrostu poziomu czytelnictwa.
rozwiń zwiń