- Podróżuję na peryferia, ale jednocześnie do centrów - miejsc ważnych, świętych, miejsc już dziś zapomnianych, do których drogę zna już mało kto - mówiła w Dwójce Monika Bułaj, niezależna fotograficzka, reporterka, pisarka, autorka nowo wydanego literackiego reportażu fotograficznego "Boży ludzie. Podróż po kres Europy".
Monika Bułaj z pasją bada duchowe pogranicza zamieszkane przez mniejszości etniczne i wyznaniowe. Jej niezwykła książka to owoc dwudziestu lat podróży tropem outsiderów współczesnego świata, wiernych tradycyjnemu stylowi życia: Tatarów, Romów, Łemków, Hucułów, mniejszości starocerkiewnej, chasydów i innych. Podróżniczka dociera tam, gdzie wydawałoby się, młodej białej kobiecie z Europy nigdy nie powinno udać się dotrzeć. Widzi, fotografuje i opisuje to, czego wielu nie ma szansy dostrzec.
Zaczęło się w latach 80. od chodzenia po wschodnim pograniczu Polski. - Mieszkałam u chłopów, którzy w ekstazie przekraczali granice języka i natury - pisze Monika Bułaj we wstępie do swojej książki. - Zaszeptuchy dmuchały mi w twarz, mniszki z Garbarki poiły gorącym barszczem, a Raskolnicy szeptali bez końca swoje modlitwy, a potem bez ceregieli zagnali mnie do bani.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, jaką z Moniką Bułaj przeprowadził Bartosz Panek: o odkrywaniu miejsc, które zniknęły już z mapy; o przekraczaniu granic; o pięknej, niezaspokojonej wciąż pasji podróżowania i spotykania ludzi - ich zapomnianych, fascynujących światów.
Monika Bułaj